Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron, znany muzyk i producent, rozstali się po niespełna ośmiu miesiącach małżeństwa. Para, która była razem od 2021 roku, podjęła decyzję o zakończeniu związku, a Sandra w emocjonalnym oświadczeniu zaznaczyła, że w próbowała ratować małżeństwo ze względu na ich syna, Leonarda. Ostatecznie jednak uznała, że rozstanie będzie najlepszym rozwiązaniem dla ich rodziny.

"Mimo że się rozstajemy, pozostajemy wspólnie rodzicami Leonarda. Jeżeli Aleksander będzie chciał utrzymywać stały kontakt z naszym synem, nie będę mu w tym przeszkadzać. Wręcz przeciwnie, miesiącami walczyłam, aby spędzał z nim czas" - napisała Sandra.

W tym trudnym czasie Kubicka może liczyć na wsparcie bliskich oraz przyjaciół. Szczególna rola przypadła jej matce, Grace Kubickiej, która publicznie okazuje wsparcie swojej córce w tych emocjonalnych chwilach. Na swoim Instagramie opublikowała wzruszające zdjęcie Sandry z dzieckiem oraz ciepły komentarz, w którym podkreśliła siłę więzi matki i dziecka.

"Matka i dziecko to najczystsza, najpiękniejsza więź, która trwa mimo wszystko. Bez względu na to, co się dzieje wokół, moje ramiona zawsze będą schronieniem, a jego obecność największym światłem w moim życiu. W tym spojrzeniu, w tym dotyku jest wszystko: miłość, czułość, siła i ciche obietnice, że zawsze będziemy dla siebie" - napisała Grace.

Fani Sandry również chwalili wzruszającą wiadomość, komentując: "Jak cudownie napisane!", oraz "Mama zawsze stoi po twojej stronie, a to najważniejsze". Warto dodać, że mimo publicznego zainteresowania, Aleksander Milwiw-Baron na razie nie odniósł się publicznie do rozstania.

Ostatnie tygodnie były dla Sandry czasem intensywnych emocji, związanych nie tylko z końcem związku, ale także z przystosowaniem się do nowej rzeczywistości jako samotna matka. Jej przyjaciele oraz fani podkreślają, że z pomocą rodziny i bliskich, Sandra ma wszelkie szanse na szybkie pokonanie trudności związanych z rozstaniem. Pomimo wyzwań, ich syn pozostaje dla nich obojga najwyższym priorytetem.