Matt LeBlanc przytłoczony po śmierci Matthew Perry'ego. Paparazzi przyłapali go na ulicy
2024-12-12
Autor: Tomasz
Matt LeBlanc, znany przede wszystkim z legendarnego serialu "Przyjaciele", zyskał również popularność dzięki innym produkcjom, takim jak "Odcinki" oraz "Tata ma plan". Oprócz kariery aktorskiej, LeBlanc rozwija swoje zainteresowania biznesowe, prowadząc salon samochodów używanych. Jak wygląda jego życie po zmarłym przyjacielu?
LeBlanc został przyłapany na ulicach Los Angeles, gdzie wracał z zakupów spożywczych. Paparazzi uchwycili go w momencie, gdy wracał z Ralph's w Encino. Aktor był ubrany w sportowy strój, składający się z bordowej bluzy z kapturem oraz klasycznych jeansów. Jego wygląd zdradzał, że starannie dba o komfort. Jednak nie tylko jego styl przyciągnął uwagę; fotoreporterzy uchwycili go z dwoma pełnymi torebkami, co wywołało zainteresowanie mediów.
Ostatnie dni były dla LeBlanca psychicznie trudne, biorąc pod uwagę wiadomość o śmierci Matthew Perry'ego, który zmarł niespodziewanie na skutek powikłań po zatrzymaniu akcji serca. Informacje o jego nagłej utracie przyjaciela odebrał jako ogromny cios, co skłoniło go do wycofania się z życia publicznego. Mimo to, wciąż pozostaje w kontakcie z fanami poprzez swoje działania w biznesie samochodowym.
Warto wspomnieć, że LeBlanc jest współwłaścicielem salonu RPM Motorcars, który oferuje wyjątkowe luksusowe pojazdy dla pasjonatów motoryzacji. Co ciekawe, jego 20-letnia córka, Marina, również angażuje się w ten biznes, co znakomicie ukazuje rodzinne powiązania i wspólne zainteresowania. Jej obecność w salonie w firmowej koszulce sprawia, że fani mogą mieć nadzieję na przyszłe wspólne projekty ojca i córki.
Aktualnie Matt LeBlanc, choć odsunął się od reflektorów, zdaje się być zdeterminowany, by skupić się na swoich przedsięwzięciach, jednocześnie odkrywając nowe obszary w swoim życiu osobistym i zawodowym.