Finanse

Mechanik ujawnia najgorsze silniki benzynowe. Szokujące awarie, które zrujnowały portfele kierowców!

2025-03-17

Autor: Katarzyna

Przez lata w świecie motoryzacji pojemność silnika i liczba cylindrów były kluczowymi wskaźnikami wydajności. Już od lat 90. zaczęto wprowadzać doładowanie, a normy ekologiczne wymusiły na producentach stosowanie technologii wtrysku bezpośredniego. W miarę upływu czasu wprowadzano coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin, co doprowadziło do redukcji pojemności silników i integracji wielu elementów w moduły oraz zmniejszenia ich masy.

Teoretycznie miało to przynieść większą efektywność, jednak w praktyce wiele uznawanych za „silniki roku” konstrukcji ujawniało poważne problemy po kilku latach użytkowania, co prowadziło do zbiorowych pozwów klientów przeciwko producentom.

Należy jednak podkreślić, iż nie wszystkie małe silniki benzynowe są skazane na porażkę. Przykłady takie jak 1.0 TSI Grupy Volkswagena czy 0.9 TCe od Renault pokazują, że małe jednostki mogą być udane. Oto zestawienie czterech najgorszych małych silników benzynowych, które zyskały złą sławę w ostatnich latach.

Honda 1.0 VTEC (P10A2) – poważne kłopoty

Silnik 1.0 VTEC z 2017 roku zachwycał oszczędnością i dynamiką, montowany w Hondzie Civic 10. generacji miał moc 129 KM (później 126 KM). Przyspieszał do 100 km/h w czasie od 10,2 do 11,2 s, a średnie zużycie paliwa wynosiło według producenta od 4,7 do 5,0 l na 100 km. Niestety, pojawiły się poważne problemy związane z uszkodzeniem paska rozrządu, co prowadziło do przegrzewania się silnika, a w skrajnych przypadkach nawet do wymiany całego bloku. Ceny używanych Civików z tym silnikiem drastycznie spadły, a Honda zrezygnowała z tej jednostki w 11. generacji.

PSA/Stellantis 1.2 PureTech (EB) – pułapka oszczędnościowa

Silnik 1.2 PureTech, wprowadzony w 2012 roku, zyskał sporo nagród. Problem pojawił się jednak w przypadku paska rozrządu umieszczonego w kąpieli olejowej. Przy krótkich trasach paliwo mogło dostawać się do oleju, co osłabiało pasek. Problemy z jakością kół rozrządu również doprowadziły do wielu kosztownych awarii, a niektóre egzemplarze notowały usterki już po 40 tys. km.

Ford 1.0 EcoBoost – popularność i problemy

Silnik EcoBoost, produkowany między 2012 a 2018 rokiem, mimo swojej popularności borykał się z dużą liczbą usterek, takich jak niska jakość głowicy. Wymiana górnej części silnika często nie przynosiła poprawy. Dodatkowe problemy z kanałami olejowymi i pompa paliwa prowadziły do poważnych uszkodzeń. Choć zalety były zauważalne, trwałość pozostawiała wiele do życzenia.

Renault 1.2 TCe (H5Ht) – kosztowne problemy

Silnik H5Ht produkowano od 2012 do 2018 roku. Jego głównym problemem było nadmierne zużycie oleju silnikowego, sięgające nawet 1 litra na 1000 km. Pomimo prób poprawy silnika w 2015 roku, nie jest to jednostka godna polecenia. Dodatkowo problemy z napinaczami łańcucha rozrządu mogą prowadzić do poważnych awarii, które będą kosztowne w naprawie.

Jak uniknąć kłopotów z małymi silnikami benzynowymi?

Zainwestowanie w odpowiednią jednostkę jest kluczem do długotrwałego użytkowania. Przed zakupem, warto zwrócić uwagę na opinie oraz sprawdzić historię awarii danego modelu. A jeśli zastanawiałeś się nad małym silnikiem – pamiętaj, bezpieczeństwo i oszczędność to nie tylko parametry w katalogu, to także rzeczywistość na drodze!