Zbliżają się wybory na prezesa PZPN, które odbędą się w 2025 roku. Choć na ten moment nie ma jeszcze oficjalnych kandydatów, wiadomo, że konkurencja dla Cezarego Kuleszy z dnia na dzień staje się coraz silniejsza.

Jak wynika z informacji Zbigniewa Bońka, wybory mogą się odbyć 28 czerwca. Kulesza, obecny prezes PZPN, cieszył się dotąd dużym poparciem i małą konkurencją, jednak sytuacja zaczyna się zmieniać. Spotkanie z prezesami klubów Ekstraklasy i I ligi ujawniło rosnącą krytykę, z którą Kulesza musiał się zmierzyć, w tym ze strony Zbigniewa Jakubasa i Dariusza Mioduskiego.

Nieporozumienia wewnątrz federacji dotyczą m.in. zniesienia przepisu o młodzieżowcu, na co domagają się kluby. PZPN, jak dotąd, pozostaje bierny. Dodatkowo Kulesza oskarżył Wojciecha Cygana o brak przekazania informacji dotyczących żądań prezesów klubów.

Interia.pl poinformowała, że Cygan szybko odpowiedział na krytykę Kuleszy. Co więcej, przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Częstochowa uchodzi za poważnego rywala obecnego prezesa w nadchodzących wyborach. Czas pokaże, jak rozwiną się wydarzenia.

Warto również dodać, że w gronie potencjalnych kandydatów jest także Zbigniew Boniek, jednak jak donosi serwis Meczyki, nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej kandydatury. Czy Boniek zdecyduje się na powrót do polityki futbolowej w Polsce? Odpowiedzi na te pytania mogą przynieść najbliższe miesiące.