Kraj

Michał Dworczyk ostro krytykuje fuzję PiS z partią Ziobry. "Mnóstwo cynicznych ludzi"

2024-09-30

Autor: Jan

Fuzja partii działających w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy stała się gorącym tematem debaty politycznej w Polsce. Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, zadeklarował, że rozmowy w tej sprawie trwają i mają na celu osiągnięcie sukcesu. Obecne plany zakładają integrację PiS z Suwerenną Polską, a jednym z kandydatów na wiceprezesa partii jest Patryk Jaki, który zastępuje Zbigniewa Ziobrę.

Jednak nie wszyscy w szeregach PiS podzielają entuzjazm w tej kwestii. Michał Dworczyk, bliski współpracownik byłego premiera Mateusza Morawieckiego, wyraził swoje wątpliwości. "Uważam, że dotychczasowa forma współpracy była korzystna i skuteczna, dlatego jestem przeciwnikiem fuzji z Suwerenną Polską" - podkreślił.

Dworczyk zasugerował, że połączenie partii może oddalić PiS od zwycięstwa w nadchodzących wyborach oraz utrudnić odzyskiwanie możliwości koalicyjnych. W jego opinii, Suwerenna Polska miała istotny wpływ na przegraną w wyborach 2023 roku. "Z jednej strony są tam wartościowi ludzie, ale z drugiej strony w kierownictwie znajdują się cynicy, którzy działają wyłącznie dla własnych interesów politycznych" - dodał.

Kiedy zapytano go o konkretne osoby, uniknął wymieniania nazwisk, ale odniósł się do Zbigniewa Ziobry, sugerując, że jest on w polityce wyrachowanym cynikiem. Dworczyk nie ma wątpliwości, że może to wpłynąć na przyszłość Zjednoczonej Prawicy, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów i rosnącej konkurencji ze strony opozycji, która korzysta z panujących napięć w obozie rządzącym.

W międzyczasie, wydarzenia w innych partiach politycznych także przyciągają uwagę. Na przykład, ruchy w Platformie Obywatelskiej oraz w lewicy mogą być katalizatorem nowych sojuszy i wpływać na układ sił w kraju. Z tego powodu zarówno PiS, jak i Suwerenna Polska będą musiały wziąć pod uwagę nieprzewidywalność politycznego krajobrazu przed nadchodzącymi wyborami.