Michał Kołodziejczak wyciągnął kartę do głosowania. Szokujące powody decyzji!
2024-12-03
Autor: Marek
Właśnie trwają gorące dyskusje wokół nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt z 1997 roku. Obywatelski projekt, przygotowany przez organizacje takie jak OTOZ Animals, Viva!, Mondo Cane i Akcja Demokracja, zyskał poparcie 534 tys. 77 osób! Nowe regulacje mają na celu ochronę zwierząt przed bólem i cierpieniem, w tym zakaz trzymania psów na uwięzi oraz używania fajerwerków. Chociaż te zmiany mają przyczynić się do redukcji bezdomności zwierząt i poprawy zarządzania ich populacją, zdania na ten temat są podzielone.
Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, zabrał głos w tej sprawie podczas programu "Onet Rano". Jego zdanie na temat planowanej nowelizacji wywołało wiele kontrowersji. - Nie zgadzam się na obciążanie gmin dodatkowymi kosztami, nie uwzględniając, skąd będą pozyskiwane fundusze na ochronę zwierząt – stwierdził.
Dodatkowo Kołodziejczak odniósł się do sprzeciwu właścicieli i zarządzających schroniskami dla zwierząt wobec planowanych zmian dotyczących wielkości kojców. Obecnie obowiązujące przepisy jasno określają wymiary, a po zmianach dla dużych psów ojczyzna miałaby wynosić aż 24 m²! Polityk ostrzega, że takie przepisy mogą negatywnie wpłynąć na osoby odpowiedzialne za opiekę nad zwierzętami.
Czyżby Andrzej Duda miałby otworzyć nowe schroniska, aby sprostać tym wymaganiom? Jakie rozwiązania znajdzie rząd na te kontrowersje? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – dalszy rozwój sytuacji będzie śledzony z zapartym tchem!