Sport

Michał Probierz w ogniu krytyki! "To nieprawda, że nie potrzebujemy czwórki z tyłu"

2024-12-17

Autor: Anna

Ostatnie uwagi Michała Probierza, selekcjonera reprezentacji Polski, wywołały prawdziwą burzę wśród fanów i ekspertów piłkarskich. Były prezes PZPN, Zbigniew Boniek, nie krył zdziwienia słowami Probierza, który stwierdził, że nie ma znaczenia, czy w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 zmierzymy się z Hiszpanią, czy Holandią. "Jak trener tego nie rozumie, to martwi mnie to" – napisał na portalu X. Probierz, który całkowicie odrzucił możliwość testowania ustawienia z czwórką obrońców, sprowokował do reakcji Mateusza Borka.

Podczas niedzielnego programu "Łoża Piłkarska" Probierz stwierdził: - Grałem tak przez 30 minut z Portugalią. Jednak spotkało się to z falą krytyki ze strony ekspertów. Borek zauważył, że obecnie mamy znacznie większą liczbę klasowych bocznych pomocników, takich jak Przemysław Frankowski, Jakub Kamiński, Nicolo Zalewski czy Michał Skóraś, którzy są w stanie grać na najwyższym poziomie.

- Szukałbym na prawej stronie czegoś wyjątkowego, jak współpraca Piszczeka z Błaszczykowskim – dodał Borek. – Chociaż wiem, że duet Cash - Frankowski niekoniecznie od razu będzie na tym samym poziomie, mamy zawodników grających w Anglii i Francji, którzy co tydzień rywalizują na najwyższym poziomie.

Dalsze kontrowersje pojawiły się wokół Matty'ego Casha, którego nie powołano ostatnio do kadry ze względu na kontuzje. Probierz stwierdził, że ciągle słyszy, iż nie zabiera go do reprezentacji, choć Cash był niedysponowany podczas wcześniejszych zgrupowań, co jednak wzbudziło wątpliwości u dziennikarza Piotra Domagały. - Nie jest to prawdą, bo sprawdziłem liczby i przed jednym ze zgrupowań grał pełne 90 minut z Manchesterem United – oznajmił Domagała.

Warto zaznaczyć, że 27-letni Cash nie wystąpił na wrześniowym zgrupowaniu, ale miał możliwość grania w październiku, kiedy zagrał z Manchesterem United. Zabrakło go natomiast podczas meczów przeciwko Portugalii i Chorwacji.

Sytuacji nie poprawił fakt, że Cash borykał się z urazem łydki, co wpłynęło na jego brak na zgrupowaniu. Po ostatnim meczu reprezentacyjnym w marcu przeciwko Estonii, gdzie musiał zejść z boiska z powodu kontuzji, zaczęły krążyć pogłoski o konflikcie między nim a Probierzem.

Mateusz Borek ujawnił, że selekcjoner chciał się umówić na spotkanie z Cashem, jednak ten odmówił z powodu innych zobowiązań, co mogło pogorszyć ich relacje. Cash dotychczas zagrał w 15 meczach reprezentacyjnych, zdobywając jedną bramkę. Teraz wszyscy czekamy na to, jak sytuacja się rozwinie i czy Probierz postanowi 'wybaczyć' piłkarzowi oraz powoła go na mecze eliminacyjne. Reprezentacja zadebiutuje w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 już 21 marca, kiedy zmierzy się z Litwą. Czy Michał Probierz sprawdzi swoje ustawienie w meczu przeciwko Litwie, czy powróci do czwórki obrońców? Czas pokaże, ale emocji na pewno nie zabraknie!