Michał Sapota aresztowany. Rozpoczęcie ogromnej afery deweloperskiej!
2024-11-28
Autor: Tomasz
Michał Sapota, znany deweloper, został zatrzymany w jednej z łódzkich prokuratur, gdzie spędził jedynie kilkanaście minut podczas ogłaszania zarzutów. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez TVP Info, Sapota odmówił składania wyjaśnień, co skłoniło prokuratora do ograniczenia się jedynie do odczytania zarzutów.
Jak się okazuje, zarzuty wobec Sapoty dotyczą łącznie 16 punktów związanych z art. 79 pkt 4 ustawy o rachunkowości. Podstawowym problemem jest brak terminowego składania sprawozdań finansowych przez jego spółki. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Z informacji uzyskanych z prokuratury wynika, że sprawa może być znacznie bardziej poważna, a jej główny wątek dotyczy oszustwa na ogromną skalę o wartości szacowanej na 2 miliardy złotych.
Wskazuje się, że liczba poszkodowanych może wynosić nawet tysiące ludzi. Wynika to z nietypowego modelu finansowania inwestycji przez spółkę HRE Investments, która zamiast kredytów, sprzedawała udziały w projektach. Każdy projekt realizowany był przez nową spółkę, a w efekcie obecnie istnieje ich ponad 80.
Serwis TVP Info wyjaśnia, że spółka po pewnym czasie miała obowiązek odkupu sprzedanych udziały, oferując wcześniej ustaloną stopę zwrotu. W wielu przypadkach jednak tak się nie stało, co prowadzi do ogromnych zobowiązań, w tym np. wobec "Łódź Bałuty", która ma do spłacenia około 86,7 miliona złotych rozbite na 785 inwestorów.
Obecnie, na portalach społecznościowych powstały nawet grupy rzekomych poszkodowanych liczące już około 3,5 tysiąca użytkowników. W międzyczasie prokuratura otrzymuje kolejne zgłoszenia od osób, które poczuły się oszukane, a ich liczba rośnie i może wynieść setki. Ta sytuacja tylko podgrzewa atmosferę wokół dewelopera i stawia pytania o przyszłość inwestycji, z którymi był on związany. Jakie będą dalsze kroki zarówno ze strony prokuratury, jak i poszkodowanych? Trzymamy rękę na pulsie!