
Miejsca pracy rosną, ale młodzi nie garną się do sektora TSL! Oto, dlaczego tak się dzieje!
2025-03-21
Autor: Ewa
W lutym 2025 roku rynek pracy w Polsce zyskał nowe statystyki, które mogą zaskoczyć wielu obserwatorów. W dziewięciu województwach odnotowano negatywne nastroje w sektorze transportu i logistyki, szczególnie w lubelskim (-30,9) oraz podkarpackim (-30,6). Co więcej, aż 74% firm boryka się z problemami rekrutacyjnymi, a w całym kraju brakuje około 100 tysięcy kierowców zawodowych, z czego znaczna ich część zbliża się do wieku emerytalnego.
Zaskakującą tendencją jest wzrost zatrudnienia kobiet w branży TSL, gdzie ich udział wynosi obecnie 21%. Situacja jest dynamiczna i może ulegać zmianom, jednak pozytywne nastroje dają nadzieję na poprawę, zwłaszcza że w niektórych regions osiągnięto lepsze wyniki niż w poprzednich miesiącach.
Województwa, takie jak świętokrzyskie, podlaskie i pomorskie, pokazują już pozytywne wartości wskaźnika R-BCI (respectowanej wartości klimatu biznesowego). W porównaniu do stycznia 2025 roku, wiele regionów odnotowało poprawę, jednak wciąż wołają o pilne działania w zakresie rekrutacji.
Firmy intensyfikują poszukiwania pracowników, a kluczowym elementem są obecnie obcokrajowcy, w tym obywatele Kolumbii i Peru, którzy chętnie podejmują zatrudnienie w sektorze logistycznym. Choć sytuacja na rynku pracy wciąż jest trudna, to jego rozwój nie zatrzymuje się. W końcu świata TSL potrzebuje ludzi, a ich brak hamuje rozwój wielu firm. W 2024 roku średnia pensja w transporcie i logistyce wyniosła ponad 7900 zł brutto, co może być zachętą dla niektórych kandydatów.
Z kolei problem braku młodych pracowników w dobie starzejącego się społeczeństwa staje się naglący. Nieatrakcyjne warunki pracy, długie godziny spędzane w trasie oraz rosnące oczekiwania zarówno pracodawców, jak i młodych ludzi, którzy szukają elastyczności i równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, powodują winą w zapotrzebowaniu.
Niestety, te trudności nie ograniczają się tylko do kierowców. Również w branży magazynowej brakuje pracowników, co staje się poważnym wyzwaniem dla firm. W obliczu takich trudności wielu przedsiębiorców zaczyna sięgać po pracowników z zagranicy, co jest niezbędne dla utrzymania funkcjonowania wielu branż.
Niech zainteresuje to przyszłych kierowców: z danych Ministerstwa Infrastruktury wynika, iż w Polsce brakuje około 100 tysięcy kierowców, a w całej Europie około 400 tysięcy. Kto zaspokoi ten wzrastający popyt na transport?
Dzięki dążeniu do różnorodności w zatrudnieniu, prz働owników z zagranicy i kobiet w sektorze TSL, sytuacja możemy zmieniać, ale tylko wtedy, gdy branża dostosuje się do nowych realiów rynku pracy. Jak na to odpowiedzą nowi pracodawcy? Czy zdobędą młode talenty, które w końcu zdecydują się na pracę w transporcie i logistyce? Czas pokaże!