
Miłość na skrzyżowaniu: Jak Artur Dziurman spotkał swoją żonę naukowczynię
2025-04-12
Autor: Ewa
Miłość na czerwonym świetle
Artur Dziurman, znany polski aktor, przeszedł przez trudne chwile w swoim życiu osobistym, kiedy to postanowił odbudować relacje z dorastającą córką. Jednak to na krakowskich ulicach zaskoczył go los, wprowadzając do jego życia coś wyjątkowego.
Spotkanie, które zmieniło wszystko
Pewnego dnia, zatrzymując się na czerwonym świetle, spojrzał w oczy Justynie Drukałej-Dziurman – naukowczyni i wykładowczyni na Uniwersytecie Jagiellońskim. To jak z filmu: "Ona otworzyła szybę i to było spotkanie" – opowiada Artur, podkreślając magiczny moment.
Rodzina i profesja – idealne połączenie
Justyna, dr hab. nauk biologicznych, budzi ogromne zainteresowanie wśród znajomych Dziurmana. "Leczy komórkami macierzystymi" – zdradza Artur, dodając, że ci, którzy chcą zgłębić temat, muszą poszukać informacji i zapytać jego żonę.
Zgodność w różnorodności
Choć oboje działają w różnych światach, zaskakująco wiele ich łączy. Dziurmanowie postanowili, że praca nie będzie tematem rozmów w domu. Justyna zauważa: "Spędzamy czas na rozmowach o życiu i to jest cudowne. Oboje wiemy, że nasz czas wolny jest cenny."
Wspólne chwile w domowym zaciszu
Para znalazła wspólną płaszczyznę w spędzaniu wolnego czasu. Artur to domator, który uwielbia ogród i wspólne gotowanie. Jak mówi Justyna, "Artur każdą wolną chwilę spędza w domu. To nasz azyl, nasze miejsce, gdzie czujemy się najlepiej."
Miłość, która przetrwa wszystko
Dziurmanowie to doskonały przykład na to, że miłość może przyjść w najmniej oczekiwanym momencie. Ich historia uczy, że niezależnie od tego, jak skomplikowane jest życie, warto otworzyć się na nowe możliwości i spotkania, które mogą zmienić wszystko.