Małgorzata Kożuchowska i Bartłomiej Wróblewski: jak zaczęła się ich historia

Bartłomiej Wróblewski, zanim spotkał Małgorzatę Kożuchowską, był jej zagorzałym fanem. W jednym z wywiadów przyznał: "Jak każdy Polak, 20 razy widziałem 'Kilera' i 20 razy 'Kiler-ów 2-óch'. Od zawsze podobała mi się jako aktorka, ale wydawała się być poza moim zasięgiem". To fascynacja połączyła ich losy w niecodziennych okolicznościach.

Ich pierwsze spotkanie miało miejsce w Watykanie, podczas pogrzebu papieża Jana Pawła II. Bartłomiej był jeszcze młodym studentem, który wstydził się podejść do aktorki i jedynie z daleka obserwował ją z zachwytem. Po powrocie do Polski postanowił śledzić jej kariery i kupić bilety na wszystkie spektakle, w których występowała. Z czasem zaczynał zostawiać jej kwiaty, a w końcu – osobisty liścik, co zaskoczyło Małgorzatę, kiedy w końcu zdecydowali się spotkać. "Na schodach zobaczyłam chłopaka. Jak młody, myślałam, że kwiaty wysyła dojrzały mężczyzna. Głupia sytuacja, ale postanowiliśmy się spotkać" - wspomina Kożuchowska.

W Watykanie miłość rozkwitła, a Bartłomiej oświadczył się Małgorzacie w miejscu, w którym po raz pierwszy ją zobaczył na żywo. To romantyczne gesty i zbiegi okoliczności były zaczątkiem ich wspólnej drogi.

Małgorzata Kożuchowska i Bartłomiej Wróblewski: małżeństwo od 2008 roku

Para pobrała się w 2008 roku, po dwóch latach narzeczeństwa, w kościele św. Krzyża w Warszawie. W momencie ślubu Małgorzata miała 37 lat, a Bartłomiej 31. Różnica wieku okazała się jedynie liczbą, nie przeszkodziła im w stworzeniu szczęśliwego związku.

Zaraz po ślubie Małgorzata zaczęła marzyć o macierzyństwie. Po wielu próbach i rozczarowaniach, w 2014 roku na świat przyszedł ich syn Jan Franciszek. Wybór imienia był symboliczny: Jan nawiązuje do Jana Pawła II, a Franciszek to hołd dla obecnego papieża. To szczególny moment dla rodziny, który wzmacnia ich więzi.

Małgorzata Kożuchowska rzadko pojawia się z mężem w miejscach publicznych, co pokazuje ich dbałość o prywatność. Mimo ograniczonej obecności w mediach społecznościowych, pozostają zgodnym małżeństwem, które pielęgnuje swoją miłość z dala od blasku fleszy. Ich historia pokazuje, że prawdziwe uczucie przetrwa każdą próbę.