Finanse

Minister skrytykował premiera Tuska. To kluczowa obietnica, która nie została spełniona!

2025-01-12

Autor: Andrzej

Dla kierowców w Polsce, zmiany cen paliw to spory cios w domowy budżet. W 2022 roku Donald Tusk, lider Koalicji Obywatelskiej, obiecywał, że cena paliwa może wynosić zaledwie 5,19 zł za litr. Teraz rzeczywistość jest zupełnie inna.

– Tusk obiecywał, że będą to stabilne ceny, jednak rzeczywistość pokazuje nam, że jest zupełnie inaczej – powiedział Jakub Jaworowski, minister aktywów państwowych, w odpowiedzi na pytanie posła Marcina Porzucka z PiS, który dopytywał, kiedy możemy się spodziewać tych obiecywanych cen. Minister podkreślił, że jego resort nie ma wpływu na ceny detaliczne paliw.

Ceny paliw kształtowane są przez różne czynniki rynkowe, takie jak koszty surowców, produkcji, marże oraz kurs walutowy. A obecne ceny, wynoszące średnio około 6,04 zł za litr benzyny 95 w Polsce, wciąż są jednymi z najniższych w całej Unii Europejskiej. Dla porównania, w Niemczech cena sięga 7,35 zł, a na Słowacji 6,54 zł za litr.

Jaworowski wskazał, że mimo trudności na rynku, takie jak wojna w Ukrainie czy konflikty na Bliskim Wschodzie, rząd stara się stabilizować ceny paliw. – Można powiedzieć, że Polacy są w stanie zapłacić więcej, ale czy jest to rzeczywiście fair wobec społeczeństwa? – podkreślił minister.

Finansowe konsekwencje dla milionów Polaków są nieuniknione, a pytanie o realizację obietnicy Tuska staje się coraz bardziej palące. Czy rząd znajdzie sposób na spełnienie tych oczekiwań, czy może będziemy musieli czekać jeszcze dłużej na deeskalację cen? Czas pokaże!