Świat

Monika Richardson łzy w oczach po wzruszających słowach syna: "Mam dziką satysfakcję"

2024-12-20

Autor: Agnieszka

Monika Richardson, znana polska prezenterka, ma na swoim koncie trzy małżeństwa oraz tyle samych rozwodów. Jej ostatni mąż, Zbigniew Zamachowski, rozstał się z nią w 2021 roku. Wcześniej była związana z Jamie Malcolmem, pilotem ze Szkocji, z którym ma dwoje dzieci – Tomasza i Zosię. Na kanale "The Richardson Talk" na YouTube odbyła się niedawno poruszająca rozmowa syna Moniki, Tomasza Słodkiego, z mamą.

W trakcie programu Tomasz mówił o relacjach z mamą, przyznając, że w wychowaniu zdarza się kłócić z rodzicami, ale ogólnie nie ma nic co by go w niej denerwowało. To wyznanie niezwykle wzruszyło Monikę.

Po słowach syna, który podkreślił, jak ogromne wsparcie otrzymuje od matki i jak bardzo ją kocha, w oczach Richardson pojawiły się łzy. "Mama zawsze jest po mojej stronie i robi wszystko, bym był szczęśliwy. Widać, że mnie kocha, a ja ją też w moim sercu czuje, że mam najlepszą mamę na świecie" – wspomniał Tomasz.

Monika, wzruszona, odparła: "Czuję ogromną satysfakcję, że jestem mamą. To jest moje największe życiowe osiągnięcie. Rzeczywiście, zawsze spędzałam dużo czasu na pracy i miałam problem z podziałem tego czasu między dzieci. Może mogłam być lepsza, ale jestem dumna, że mogłam przywitać na tym świecie dwoje wspaniałych ludzi. Nie mam żadnych pretensji do losu".

Dzieci Moniki komentowały też wspomnienia o jej byłych partnerach. Tomasz przyznał, że już wcześniej przewidywał, iż rodzice mogą się rozwieść, ale kłótnie między nimi były rzadkie. "Później mama poznała Zbyszka Zamachowskiego, a on podzielił się ze mną kilkoma aktorskimi trikami, jak poradzić sobie z tremą przed kamerą" – zaznaczył.

Rodzina Richardson ma za sobą trudne chwile, lecz miłość do siebie oraz wsparcie w każdej sytuacji zdają się być dla nich najważniejsze. Ich wspólna determinacja, by dbać o siebie nawzajem, pokazuje, że nawet w obliczu rozwodów można budować zdrowe relacje. Mimo załamań w miłości, Monika skupiła się na tym, co najważniejsze – byciu mamą i tworzeniu z rodziną trwałych więzi.