29 marca polscy muzułmanie zakończyli ramadan. Dzień później, 30 marca, rozpoczęło się Ramadan Bajram, trzydniowe święto pełne radości i spotkań rodzinnych. W Mysłowicach religijne spotkanie muzułmanów miało miejsce w hali MOSiR.

W chwili, gdy informacja o wydarzeniu rozeszła się po mieście, w internecie wybuchła fala nienawiści. Wiele osób zaczęło publikować negatywne komentarze, wyrażając swoje obawy dotyczące obecności muzułmanów w przestrzeni publicznej. "Stanowcze nie. [...] To jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, nie meczet!"; "Islamowi w Polsce, w Mysłowicach mówię stanowcze nie" – to tylko niektóre z emocjonalnych wpisów.

Niestety, nie jest to pierwszy przypadek, gdy mieszkańcy Polski wyrażają swoje niezadowolenie w związku z wydarzeniami związanymi z muzułmańską społecznością. W 2022 roku w wielu miastach odbyły się protesty przeciwko budowie meczetów i organizacji wydarzeń kulturalnych muzułmańskich.

Choć w Polsce mieszkają muzułmanie od wieków, ich widoczność w przestrzeni publicznej wciąż budzi kontrowersje. Święta takie jak Ramadan Bajram są okazją do promocji dialogu międzykulturowego i akceptacji różnorodności, jednak jak pokazuje obecna sytuacja w Mysłowicach, wyzwania w tym zakresie są nadal ogromne.