
Najdroższa polska autostrada "będzie darmowa". Znamy datę!
2025-03-14
Autor: Ewa
Autostrada A4, kluczowy odcinek komunikacyjny o długości 667 km, który łączy Kraków z Katowicami, wkrótce stanie się bezpłatny dla kierowców. Aktualnie odcinek zarządzany przez spółkę Stalexport jest płatny, ale Minister Dariusz Klimczak ogłosił plany zniesienia opłat dla samochodów osobowych oraz motocykli.
Autostrada A4, najdłuższa w Polsce, pełni istotną rolę w systemie transportowym kraju. Fragment łączący Kraków i Katowice jest w chwili obecnej obciążony opłatami, ale oczekuje się, że po wygaśnięciu koncesji w 2027 roku przejdzie pod zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Dzięki nowelizacji ustawy o autostradach płatnych, która weszła w życie w czerwcu 2023 roku, przejazdy po państowych autostradach mają być bezpłatne. Minister Klimczak potwierdził te zmiany w wywiadzie dla TVP Info, zapewniając, że po zakończeniu umowy ze Stalexportem nie będą pobierane opłaty za przejazdy.
Warto zauważyć, że koncesje na inne odcinki, takie jak A2 Świecko–Nowy Tomyśl, wygasną dopiero w 2037 roku, co oznacza, że kierowcy na tym odcinku będą musieli martwić się opłatami przez kilka kolejnych lat.
Jednakże, z uwagi na planowane podwyżki opłat na autostradzie A4, które mają nastąpić już 1 kwietnia, kierowcy są zaniepokojeni. GDDKiA ostrzega, że wyższe stawki mogą zmusić wielu kierowców, szczególnie transportu ciężkiego, do omijania autostrady, co może prowadzić do większych korków i obniżenia poziomu bezpieczeństwa na lokalnych drogach.
Wprowadzenie bezpłatnych przejazdów wiąże się z obawami o kondycję finansową GDDKiA, która obawiała się, że utrata dochodów z opłat za przejazd może wpłynąć negatywnie na finansowanie konserwacji i rozwoju infrastruktury drogowej.
Jednakże, rząd zdaje się być zdeterminowany, aby autostrady były dostępne dla każdego, a ich promocja jako dróg bezpłatnych może przyciągnąć więcej użytkowników oraz podnieść standardy bezpieczeństwa.
Czy decydujące zmiany w polityce transportowej przyniosą pozytywne efekty? Kierowcy na pewno będą mieli na to oczy szeroko otwarte, a nadchodzące zmiany na pewno będą przedmiotem gorącej dyskusji!