Kraj

Najnowszy sondaż: Donald Tusk ma powód do obaw!

2024-12-09

Autor: Katarzyna

Z najnowszych badań wynika, że w polskiej polityce możemy obserwować wyraźne wzmocnienie dwóch głównych ugrupowań: Prawa i Sprawiedliwości (PiS) oraz Platformy Obywatelskiej (PO), kosztem mniejszych partii. Zestawienie pokazuje, że Trzecia Droga, której reprezentantami są PSL i Polska 2050, zajmuje trzecią lokatę z 8,6 proc. poparcia, co oznacza spadek o 1,2 pkt proc. w porównaniu do poprzednich badań. Nowa Lewica uzyskała 7,4 proc., również spadając o 1,2 pkt proc., natomiast Konfederacja zanotowała 7,3 proc., tracąc aż 2,1 pkt proc. w stosunku do października.

Skandalicznie niski wynik osiągnęła partia Razem, która po raz pierwszy występuje w badaniach jako samodzielne ugrupowanie, zdobywając jedynie 0,8 proc. poparcia. To daje do myślenia, jak trudny okres czeka tę formację, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów.

Frekwencja i mobilizacja wyborców są kluczowym aspektem zbliżających się wyborów. Z sondażu wynika, że 6,6 proc. wyborców jest nadal niezdecydowanych, a zadeklarowana frekwencja wynosi 54,8 proc. Wśród tych, którzy są pewni udziału w głosowaniu, 42 proc. przyznaje, że na pewno odda głos, a 12,8 proc. planuje to „raczej”. Istnieją obawy, że frekwencja może być niższa niż w rekordowych wyborach parlamentarnych z 2023 r., które osiągnęły wynik 74,38 proc.

Zwycięstwo w wyborach prezydenckich będzie wymagało nie tylko mobilizacji elektoratu, ale także nowej strategii, zwłaszcza w świetle wyników tego sondażu, które mogą wpłynąć na podejście polityków do kampanii.

Eksperci podkreślają, że duopol PiS i PO utrzymuje się w dobrej kondycji, jednak różnice między tymi partiami są na tyle niewielkie, że nie można przewidzieć, czy podczas wieczoru wyborczego triumf odniesie Jarosław Kaczyński, czy Donald Tusk. Analizy ekspertów wskazują, że Trzecia Droga, Lewica i Konfederacja mają zbliżone poparcie, co stawia je w trudnej sytuacji przed nadchodzącymi wyborami.

Bartosz Rydliński, ekspert z UKSW i Centrum im. Daszyńskiego, zauważa, że rozpad Nowej Lewicy i słaba pozycja Razem stają się coraz większym problemem dla lewicowych sił w kraju. Wynik na poziomie 0,8 proc. dla Razem jest alarmujący i może zapowiadać koniec znaczącej alternatywy socjaldemokratycznej w Polsce.

Sondaż IBRiS wskazuje również na potencjał elektoratu obu głównych partii: Koalicja Obywatelska (KO) ma szansę na 40 proc. poparcia, podczas gdy PiS może liczyć na 39,6 proc. Jednak obie partie mają niemal identyczny elektorat negatywny – powyżej 51 proc.

W przypadku mniejszych ugrupowań sytuacja jest jeszcze gorsza: Konfederacja może liczyć na 20,8 proc. potencjalnego poparcia, PSL na 14,9 proc., Polska 2050 na 11,6 proc., a Lewica na 18,4 proc. Partia Razem boryka się z dramatycznie niskim potencjalnym poparciem na poziomie zaledwie 3 proc., przy alarmująco wysokim elektoracie negatywnym wynoszącym aż 91,3 proc. Sprzyjające wskaźniki w innych ugrupowaniach mogą sugerować rewolucję na scenie politycznej Polski. Kto obroni swoje miejsca, a kto będziesz musiał zniknąć w niebyt? Czas pokaże!