Alisha Lehmann, uznawana za jedną z najpopularniejszych piłkarek na świecie, stała się sensacją dzięki swoim umiejętnościom sportowym oraz niezwykłemu urokowi osobistemu. Napastniczka Juventusu i reprezentacji Szwajcarii zdobyła miano najseksowniejszej zawodniczki, a jej profil na Instagramie śledzi aż 16,6 miliona użytkowników.

Jednak jej ostatnie aktywności wywołały sporo kontrowersji. Piłkarka zyskała ogromne zainteresowanie po opublikowaniu zdjęć, na których reklamuje bieliznę znanej marki. W czarnym komplecie, który niewiele zostawiał wyobraźni, przyciągnęła uwagę mediów i fanów. Ponad 400 tysięcy osób zdecydowało się 'polubić' te odważne ujęcia.

Jedno ze zdjęć ukazuje ją w przeźroczystej bluzce, co jeszcze bardziej podbiło serca jej wielbicieli. Fani nie szczędzą pochwał: "Moja królowa!" – skomentował jeden z nich. Inny dodaje z humorem: "Douglas Luiz już wygrał Złotą Piłkę, tylko jeszcze o tym nie wie", odnosząc się do jej partnera, zawodnika męskiej drużyny Juventusu.

Jednak nie wszystko jest takie kolorowe. Brytyjskie tabloidy podkreślają, że zdjęcia Lehmann mogą być uznane za 'ryzykowne', a algorytmy Instagrama mogą zareagować na nadmierne odsłanianie ciała, co grozi zablokowaniem jej konta. Na razie jednak Alisha może cieszyć się swoją popularnością, ale wielu zastanawia się, czy nie zaczną się dla niej kłopoty.

Co więcej, nie tylko jej kariera sportowa wzbudza zainteresowanie. Ostatnio Alisha zainicjowała własną linię odzieżową, a jej wpływ na media społecznościowe staje się coraz bardziej widoczny. Jakie będą dalsze kroki tej utalentowanej piłkarki? Czy jej odwaga w dziedzinie promocji może doprowadzić do większych wyzwań? Tego dowiemy się w niedalekiej przyszłości!