Wstrząsająca wiadomość obiegła polskie media 7 października, gdy klub sportowy ogłosił, że Karol Pawłowicz zmarł po kilku miesiącach zaciętej walki z ciężką chorobą. Chociaż komunikat nie zawierał szczegółów dotyczących przyczyny jego śmierci, wiadomość ta wstrząsnęła jego bliskimi oraz całym środowiskiem sportowym.

"Oprócz sportowych sukcesów życie przynosi również smutne wieści... Niestety taka przykra informacja dotarła do nas wczoraj. Karol był naszym zawodnikiem i uczniem naszej szkoły w latach 2021-2023. Rodzinie oraz bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia" - zaznaczyli przedstawiciele klubu.

Karol Pawłowicz, młody sportowiec, zasłynął nie tylko w swoim obecnym klubie, ale również w MUKS Iskierka Tarnów, do którego dołączył w 2020 roku. Jego otwartość i pozytywne podejście do życia sprawiały, że był ulubieńcem zarówno trenerów, jak i kolegów z drużyny.

"Karol był zawsze pozytywną osobą, a jego uśmiech potrafił zmotywować wszystkich kolegów na boisku. W imieniu trenera i wszystkich zawodników, składamy najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim Karola" - dodano w oświadczeniu klubu Iskierka.

Pogrzeb Pawłowicza odbył się we wtorek w Kościele Karoliny Kózki w Tarnowie. Jego śmierć przypomina nam, jak krótka i nieprzewidywalna jest życie, a wspomnienia o nim pozostaną na zawsze w sercach jego bliskich i przyjaciół. Współczesne wyzwania, z jakimi borykają się młodzi sportowcy, oraz niebezpieczeństwa zdrowotne, z jakimi mogą się zmierzyć, są tematem, który wymaga naszej uwagi i wsparcia. W obliczu takiej tragedii warto, abyśmy jako społeczeństwo zwrócili większą uwagę na zdrowie fizyczne i psychiczne młodych sportowców.