Stanisław Głowacz, znany polski autor tekstów i poeta, zmarł w wieku niespełna 64 lat. Muzycy z Budki Suflera, z którą łączyły go bliskie relacje, oddali mu hołd na swoim profilu Instagramowym.

Głowacz współpracował z wieloma znanymi artystami, takimi jak Martyna Jakubowicz, Gang Marcela, Krzysztof Krawczyk, Mietek Jurecki, Grzegorz Kupczyk oraz Krystyna Prońko. Jego teksty wzbogacały dorobek muzyczny tych wykonawców, a wiersze stanowiły istotny element polskiej sceny muzycznej.

Budka Suflera z żalem wspomniała o odejściu Głowacza, zaznaczając, że chociaż jego utwory nie były często wykonywane przez ten zespół, to przez lata blisko współpracował z muzykami Budki. Jego poezja obecna była nie tylko w ich twórczości, ale także na płytach mniej znanych formacji, takich jak Wieko, gdzie jego strofy były wykonywane przez różnych artystów.

Oprócz współpracy z Budką Suflera, Głowacz był autorem wielu tekstów piosenek do znanych przebojów, takich jak niezapomniane „Jolka, Jolka pamiętasz” Felicjana Andrzejczaka czy „Czas ołowiu”, które na stałe wpisały się w polski kanon muzyki.

Artysta nie tylko tworzył teksty, ale również nagrywał solowe albumy, w tym "Różaniec małych pragnień", "Słoneczne popołudnie" oraz "Szafa - Akustycznie". Jego twórczość była ceniona za wrażliwość i głębokie emocje, co sprawiało, że pozostawał w pamięci wielu słuchaczy.

Przechodził przez życie jako osoba niezwykle aktywna i lubiana, a jego odejście pozostawiło pustkę w sercach wielu fanów oraz artystów. Współpraca ze Stanisławem Głowaczem to dla wielu muzyków niezapomniane doświadczenie, które wpłynęło na ich kariery. Muzyczny świat z pewnością odczuje brak tego utalentowanego poety.