"Nie ma na to zgody! Katolicka Polska nie może tego tolerować!" - tak zaczyna się petycja, która wyraża sprzeciw wobec organizacji satanistycznego festiwalu 'Unholy Trinity', zaplanowanego na 25 kwietnia 2025 roku w Hali Stulecia we Wrocławiu. Zgromadziła ona ponad 3600 podpisów. "To wydarzenie jest manifestacją nienawiści względem Kościoła Katolickiego i chrześcijaństwa jako całości. Behemoth i inne zespoły profanują święte symbole i szerzą kult szatana, a ich koncerty to nie tylko muzyka - to satanistyczne rytuały!".

Behemoth, Satyricon i Rotting Christ to legendarne grupy black metalowe, które łączą siły na trasie koncertowej w Europie, zatytułowanej "The Unholy Trinity". Organizatorzy obiecują, że koncert w Wrocławiu będzie "najbardziej widowiskowym plugastwem 2025 roku". Czy Polska powinna dopuścić do tego, aby Hala Stulecia stała się miejscem kultu zła? Każdy, kto ma serce dla Katolickiej Wiary, pyta się: "Dlaczego milczymy w obliczu takiego ataku na naszą świętość?".

Wrocław nie jest obcy kontrowersjom związanym z koncertami Behemotha. W przeszłości, przy okazji ich występów, organizowano podobne protesty, w tym modlitwy różańcowe przed halą.

Przy tej okazji warto wspomnieć o nadchodzącej premierze nowego albumu Behemotha - "The Shit Ov God", który premierę będzie miał 9 maja 2025 roku. Ciekawostką jest, że na okładce płyty widnieje obracająca się wersja chrystogramu IHS, co dodatkowo podwyższa temperaturę kontrowersji. Album został wyprodukowany przez uznanego specjalistę Jensa Bogrena i ma ukazać się w wielobitowych edycjach, dostępnych w różnych formatach.

Czy nadal będziemy milczeć? Co widzą w tym młodzi ludzie, którzy wciąż przychodzą na koncerty takich zespołów? Odpowiedzi są różne, ale jedno jest pewne: dyskusja na temat granic wolności artystycznej oraz poszanowania tradycji i uczuć religijnych w Polsce dopiero się zaczyna!