Cudowny debiut w Polsce

Anton Brehme, niemiecki środkowy drużyny JSW Jastrzębski Węgiel, nie kryje zachwytu po swoim debiucie w polskiej lidze siatkarskiej. Po zdobyciu pucharu, jego entuzjazm jest wręcz zaraźliwy. "To niesamowite uczucie! Zwycięstwo z Wartą Zawiercie, to mój pierwszy puchar za granicą, a atmosfera była absolutnie wyjątkowa" - mówi siatkarz.

Polski klimat imponuje Brehme

Brehme podkreśla, że polska siatkówka i jej kibice przerosły jego oczekiwania. "Fani w Polsce są po prostu szaleni! Wiedziałem o atmosferze podczas meczów reprezentacji, ale na co dzień to coś o poziom wyżej. Hala pełna kibiców dodaje energii" - mówi z uśmiechem.

Rola trenera i nowa rodzina w klubie

Szczególne emocje towarzyszyły mu podczas meczu, bowiem jego przeciwnikiem był Michał Winiarski, jego trener z reprezentacji Niemiec. "To była dla mnie wyjątkowa konfrontacja. Polska, a szczególnie JSW Jastrzębski Węgiel, to idealne miejsce do mojego rozwoju" - zaznacza Brehme.

Gorąca przyszłość w PlusLidze

Jego debiutancki sezon w PlusLidze okazał się na tyle udany, że klub postanowił podpisać z nim nowy dwuletni kontrakt. "Jestem całkowicie zadowolony z życia w Polsce. Bliskość do Niemiec sprawia, że moi bliscy łatwo mogą mnie odwiedzać. W Jastrzębiu czuję się naprawdę jak u siebie" - dodaje siatkarz.

Czas na nowe wyzwania!

Po zdobyciu Pucharu Polski, JSW Jastrzębski Węgiel stawia sobie nowe cele. Drużyna z typowym entuzjazmem przystępuje do obrony tytułu w PlusLidze, a także do rywalizacji w Lidze Mistrzów. "Chcemy więcej! Po tylu wysiłkach musimy myśleć o następnych wyzwaniach" - podsumowuje Brehme.