Po emocjonującym meczu FC Barcelony z Athletic Bilbao (2:0) w półfinale Superpucharu Hiszpanii, na temat Roberta Lewandowskiego pojawiły się niepokojące sygnały. Polak nie był w stanie zdobyć bramki i mimo okazji, spudłował z bliskiej odległości.

Lewandowski opuścił boisko w 73. minucie, ustępując miejsca Ferranowi Torresowi. Wydaje się, że decyzja trenera Xaviego była również związana z kondycją zdrowotną Polaka, ponieważ po meczu został sfilmowany, gdy opuścił szatnię z widocznymi trudnościami.

Kibice zaczynają obawiać się o formę Lewandowskiego, zwłaszcza że finał Superpucharu Hiszpanii odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Barcelona stanie naprzeciwko jednego z rywali: Realu Madryt lub Mallorci, co będzie wymagało pełnej sprawności od kapitana polskiej reprezentacji, aby mógł w pełni zakosztować atmosfery tego rywalizacyjnego starcia.

Jednakże nie wszystko jest tak tragiczne – zgodnie z najnowszymi informacjami od dziennikarza Toniego Juanmartiego, Lewandowski ma za sobą badania i wszystko wskazuje na to, że jego stan zdrowia jest stabilny. Kibice mogą więc odetchnąć z ulgą przed nadchodzącym finałem.