Niespodziewany gość na spotkaniu PiS. Jakie są prawdziwe zagrożenia dla wolności słowa?
2025-01-13
Autor: Anna
Na początku tygodnia politycy Prawa i Sprawiedliwości (PiS) omawiali kontrowersyjny projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zmiany te mają na celu wprowadzenie nowych uprawnień dla prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) i budzą poważne obawy dotyczące wolności słowa w Polsce.
Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka, biorący udział w dyskusji zorganizowanej przez PiS, stwierdził, że zarzuty dotyczące cenzury są nieuzasadnione. „Rozumiem, że dla Was polityczne mówienie, iż ktoś chce blokować wolność słowa, jest korzystne, ale to nie jest cel tej ustawy” – podkreślił.
Sebastian Kaleta z PiS zaznaczył, że jego ugrupowanie proponuje zdrowsze podejście do kwestii regulacji treści w Internecie. „Mam nadzieję, że Polska 2050 postawi się premierowi w tej sprawie” – dodał, wskazując na możliwości poprawy aktu.
Podczas rozmowy omawiano również temat nowelizacji, która ma implementować unijny akt o usługach cyfrowych (DSA). Były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński zwrócił uwagę na zapisy dotyczące usuwania nielegalnych treści przez służby, wyrażając obawę przed szeroką definicją, która może prowadzić do nadużyć oraz cenzury.
Na te uwagi Gramatyka odpowiedział, że to dopiero projekt, który może ulec wielu zmianom, i że „polityka odgrywa tu mniejszą rolę”. Zwrócił także uwagę na potrzebę dalszej dyskusji na temat skuteczności regulacji internetowych.
Wiceminister odniósł się również do obaw związanych z odbieraniem koncesji mediom. „Żaden premier ani wicepremier nie myśli poważnie o tym, żeby odbierać koncesje stacjom telewizyjnym” – przekonywał, wskazując na prawną niemożność takiej praktyki.
Michał Gramatyka stwierdził, że wszelkie postulaty dotyczące blokowania mediów społecznościowych są wynikiem emocji politycznych, a nie realnych potrzeb legislacyjnych. „W całej tej sprawie ważne jest, aby na końcu wyszła ustawa, która będzie satysfakcjonująca dla wszystkich” – dodał.
Podjęte rozmowy ujawniły skomplikowany krajobraz polityczny w Polsce, w którym walczy się o to, co uznajemy za wolność słowa i jakie mechanizmy powinny rządzić naszymi działaniami w Internecie. Kontrowersje wokół Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną wydają się być jednym z kluczowych tematów w nadchodzących debatach politycznych, a stanowiska rządzących oraz opozycji pozostają pod dużym naciskiem publicznej opinii.