Wojciech Szczęsny rozegrał już 16. mecz w barwach FC Barcelony, a jego obecność w bramce czyni "Blaugranę" niezwykle trudną do pokonania. Choć w meczu przeciwko Atletico Madryt przez ponad godzinę zespół miał trudności, to ostatecznie zdołał przeprowadzić niesamowitą remontadę, zdobywając cztery gole w ciągu 25 minut. Dzięki temu Barcelona utrzymała pozycję lidera La Ligi na przerwę reprezentacyjną.

Szczęsny, mając niewielką ilość pracy w tym meczu, przyznaje, że jego zespół jest obecnie niezniszczalny. W pomeczowym wywiadzie dla Eleven Sports podkreślił, że Barcelona wykorzystuje wszelkie słabości przeciwników, nawet po trudnych momentach. "Futbol to bezwzględny sport, a prawdziwą siłą naszego zespołu jest zdolność do szybkiego reagowania po straconych bramkach," powiedział.

Podczas meczu kluczowe okazało się szybkie odpowiedzenie golem Roberta Lewandowskiego zaledwie dwie minuty po stracie drugiego gola. "Ta bramka dała nam energię do walki i podcięła skrzydła przeciwnikowi," zaznaczył Szczęsny.

Barcelona, z Wojciechem Szczęsny w bramce, nie przegrała jeszcze żadnego z 16 meczów, a ich obecna seria 18 spotkań bez porażki stawia ich w świetnej pozycji do zdobycia trzeciej potrójnej korony w historii klubu. Szczęsny jest optymistyczny, ale przestrzega, że przed drużyną wciąż długa droga, aby zakończyć sezon tak dobrze, jak go zaczęli.

FC Barcelona jest liderem La Ligi, mając tyle samo punktów co Real Madryt, ale z jednym meczem mniej. W nadchodzących miesiącach czekają ich kluczowe mecze, w tym rewanż Pucharu Króla z Atletico Madryt oraz ćwierćfinał Ligi Mistrzów przeciwko Borussi Dortmund. Szczęsny i jego koledzy z zespołu wydają się gotowi, by stawić czoła wyzwaniom w drugiej części sezonu, a fani mają powody do optymizmu!