
Niż genueński przyniesie intensywne opady deszczu i śniegu. Dowiedz się, gdzie spadnie najwięcej!
2025-03-12
Autor: Piotr
Od czwartku do soboty Polska będzie musiała zmierzyć się z dwiema falami intensywnych opadów. Największe opady przewiduje się na południu kraju, podczas gdy północny zachód pozostanie stosunkowo suchy.
Eksperci prognozują głównie deszcz, ale w niektórych rejonach mogą wystąpić opady deszczu ze śniegiem oraz samego śniegu. Prawdziwa zima, szczególnie w sobotę, zagości w górach i obszarach podgórskich.
Kto by się spodziewał, że na południe od Polski opady będą o wiele silniejsze? W miejscach takich jak Włochy, Słowenia, Chorwacja czy Bośnia i Hercegowina przewiduje się tak intensywne opady, że mogą wystąpić podtopienia!
Polska zmaga się z wyjątkowo suchą pogodą, a na wielu rzekach doszło do obniżenia stanów wody. Wilgotność gleby szybko maleje, a intensywne opady, które nadchodzą, są potrzebne jak nigdy. Prognozy przewidują dwie fale ulew.
Pierwsza z nich już w czwartek. Przez Polskę przetoczy się centrum niżu, przynosząc intensywne opady deszczu, które lokalnie przejściowo mogą zmienić się w deszcz ze śniegiem, a w górach w śnieg. Dodatkowo, na południu mogą wystąpić burze. Najwięcej deszczu spadnie od Śląska, przez centralną część kraju, aż po północny wschód, a w ciągu doby można spodziewać się 15-25 mm opadów. Na Podkarpaciu i Pomorzu Zachodnim będzie to tylko lekkie pokropienie.
W piątek przed południem przewidywana jest krótka przerwa, jednak już po południu dotrze kolejna fala, która przyniesie deszcz, deszcz ze śniegiem, a nawet mokry śnieg. W górach może spaść nawet 25-40 cm śniegu, a na Podhalu od 5 do 15 cm. Niektórzy z nas mogą zobaczyć lekki biały puch również na niżej położonych terenach.
Przewiduje się, że najwięcej opadów, między 20-30 mm, a lokalnie nawet 35-45 mm, spadnie na południu kraju, co odpowiada miesięcznej normie opadów. Na głębinie Polski zbierze się średnio od 10 do 20 mm deszczu i śniegu, a na północnym zachodzie można liczyć tylko na niewielkie opady deszczu, więc nie będzie to wystarczające, aby złagodzić skutki suszy.
Po przejściu tych opadów od niedzieli zacznie się stabilizować pogoda. Nad Polską rozbuduje się wyż, który przyniesie na kilka dni nie tylko suchość, ale także słoneczną aurę, z dużymi różnicami temperatury.
Warto także zwrócić uwagę na sytuację położoną na południu Europy. Regiony takie jak Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Słowenia oraz Włochy mogą spodziewać się opadów rzędu od 100 do 200 mm, a w obszarach podgórskich do nawet 300 mm. Tak intensywne opady stwarzają poważne ryzyko podtopień. W miastach takich jak Florencja, Podgorica, Mostar i Triest istnieje potencjalne zagrożenie powodziowe!