Szwedzki producent akumulatorów, Northvolt, znalazł się w poważnych tarapatach. Po wielokrotnych problemach z osiąganiem celów produkcyjnych, firma ogłosiła redukcję zatrudnienia oraz wstrzymanie produkcji w swoim zakładzie w Gdańsku. Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze, wynika, że Northvolt regularnie boryka się z opóźnieniami – ich wyniki produkcyjne nie tylko nie spełniają oczekiwań, ale zmuszają firmę do szukania od 1 do 1,2 miliarda dolarów na wsparcie restrukturyzacji!

Zaskakujące jest to, że pomimo wcześniejszych zapewnień, to polski zakład Northvolt w Gdańsku także znalazł się na czołowej liście problemów. Rzeczniczka firmy, Anna Sobolewska, potwierdziła informacje o planowanym zamknięciu fabryki, co wywołało falę niepokoju wśród pracowników – wielu z nich ma się spodziewać grupowych zwolnień. W międzyczasie Northvolt prowadzi negocjacje dotyczące sprzedaży części swojego biznesu, która obejmuje produkcję systemów bateryjnych wykorzystywanych w przemyśle.

Komisja Europejska stara się jednak łagodzić skutki kryzysu, broniąc swojego zaangażowania w projekty bateryjne. Na horyzoncie widać tzw. "europejski sojusz bateryjny", który ma na celu zgromadzenie europejskich projektów pod unijnym parasolem, co teoretycznie miało umożliwić zbudowanie silnych łańcuchów wartości i skonsolidowanie finansowania. Rzeczniczka KE, Johana Bernsel, twierdzi, że pomimo obecnych trudności, dotychczasowe inicjatywy mogą być uznane za sukces!

Northvolt, od samego początku postrzegany jako nadzieja dla europejskiego przemysłu, obecnie staje przed poważnymi wyzwaniami. Zaledwie kilka miesięcy temu wiceprzewodniczący KE, Marosz Szefczovicz, ogłosił ukierunkowanie funduszy z Europejskiego Banku Inwestycyjnego na budowę nowej gigafabryki. Wówczas KE przyznała Northvolt gwarancje na pożyczki w wysokości 313 milionów dolarów. Ursula von der Leyen wyrażała nadzieję, że UE będzie w stanie zaspokoić dwie trzecie swojego zapotrzebowania na baterie. Jednak w obliczu ostatnich wydarzeń, taka wizja zaczyna wydawać się odległym marzeniem, a rzeczniczka KE przyznała szczerze: „Nikt nie ma szklanej kuli”!

Problemy Northvolt nie kończą się w Europie. Oddział firmy w USA złożył wniosek o ochronę przed wierzycielami – to pierwszy krok w kierunku postępowania upadłościowego. Szwedzki gigant zmaga się z kryzysem, który może mieć daleko idące konsekwencje dla całego europejskiego rynku akumulatorów i transformacji energetycznej.