Noworoczny pożar w Raciborzu. Jak mieszkańcy uratowali miasto przed katastrofą!
2025-01-01
Autor: Anna
Mieszkańcy Raciborza, świętujący nadejście roku 2025 na miejskim rynku, zostali zaskoczeni przez niecodzienną sytuację, gdy w nocy doszło do pożaru choinki. Jak informuje TVN24, służby ratunkowe otrzymały wezwanie o 00:06, a strażacy na miejscu byli już trzy minuty później.
Wkrótce po wybuchu ognia, niektórzy miejscowi, uzbrojeni w gaśnice, ruszyli na pomoc, próbując sami opanować sytuację. Dopiero przybycie straży pożarnej umożliwiło skuteczne ugaszenie płomieni. Asp. Michał Fukalski z raciborskiej Państwowej Straży Pożarnej przyznał, że działania zakończono o 00:27.
Na rynku zebrało się sporo ludzi, którzy szybko wyciągnęli telefony, rejestrując cały incydent. Nagrania, które trafiły do sieci, pokazują dolną część drzewka w płomieniach oraz chmurę czarnego dymu unoszącą się w powietrzu. Można również dostrzec tych, którzy pomagali w akcjach gaśniczych, nagrywając dramatyczne chwile.
Wstępne ustalenia strażaków wskazują, że mimo znaczącego uszkodzenia sztucznej choinki, jej konstrukcja nie stanowiła zagrożenia dla przechodniów. Mimo to, teren wokół spalonego obiektu został zabezpieczony, a władze Raciborza muszą teraz podjąć decyzję co do dalszego losu świątecznej ozdoby.
Noc sylwestrowa była intensywna dla strażaków - po akcji na rynku natychmiast zostali skierowani do kolejnych zgłoszeń. Jak podaje portal Onet, w sylwestrową noc strażacy interweniowali setki razy w związku z pożarami spowodowanymi fajerwerkami.
Mimo nieprzyjemnych zdarzeń, mieszkańcy Raciborza wykazali się szybkością i determinacją w działaniu. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, a cała sytuacja zakończyła się względnie szczęśliwie. Teraz wszyscy zastanawiają się, co stanie się z pożółkłą choinką, która na chwilę przyciągnęła uwagę całego miasta.