Kraj

Orlen przystępuje do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Szokujący gest posła PiS na stacji

2024-12-05

Autor: Magdalena

Orlen, jedna z największych firm paliwowych w Polsce, ogłosił swoją współpracę z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy (WOŚP), co wzbudziło ogromne zainteresowanie w mediach. Lidia Kołucka, dyrektor wykonawcza Orlenu ds. sponsoringu, ujawniła, że ponad 70% klientów wyraziło chęć wsparcia tej akcji, co utwierdziło Orlen w decyzji o przystąpieniu do tej narodowej inicjatywy charytatywnej.

Od stycznia 2025 roku przez cały miesiąc na blisko 2000 stacjach paliw Orlen będzie można wspierać WOŚP, wrzucając do specjalnie ustawionych puszek pieniądze na ważne cele. Warto zaznaczyć, że od każdej sprzedanej kawy Orlen przekaże co najmniej 1 zł na wsparcie WOŚP, co może znacząco zwiększyć fundusze tej organizacji.

Wzburzenie w polityce wzbudziła reakcja posła Jan Kanthaka z PiS, który postanowił wyrazić swoje zdanie na temat współpracy Orlen-WOŚP w dość kontrowersyjny sposób. W mediach społecznościowych zamieścił nagranie, w którym najpierw kupuje kawę na stacji paliw, a następnie ją wylewa. Kanthak podkreślił, że mimo że lubi kawę Orlen, nie zamierza wspierać 'Jurasa Owsiaka', przemycając krytykę pod adresem fundacji. To nagranie szybko obiegło sieć, wywołując liczne komentarze i dyskusje.

Dziennikarz TV Republiki, Piotr Nisztor, zasugerował, że współpraca Orlenu z WOŚP obejmie trzy kolejne finały i będzie opiewać na sumę 3,9 mln zł. Wywołuje to jednak mieszane uczucia wśród niektórych polityków, którzy ustosunkowują się do akcji WOŚP, afirmując jej znaczenie, ale i wyrażając obawy związane z politycznym kontekstem.

Na ulicach polskich miast przed wyborami 15 października można było zauważyć intensywną kampanię WOŚP, co niejednokrotnie było interpretowane przez niektórych polityków jako element kampanii wyborczej opozycji, co może wpływać na postrzeganie tej akcji w kontekście najbliższych wydarzeń politycznych w Polsce. Jak widać, połączenie charytatywnej inicjatywy z polityką staje się coraz bardziej powszechne, co może budzić niepokój wśród części społeczeństwa.