Patrick Hansen, nowy zawodnik drużyny H.Skrzydlewska Orzeł Łódź, doświadczył poważnego wypadku podczas treningu na torze motocrossowym. Chociaż początkowe doniesienia były nieco mylące, wiadomo już, że Hansen przeszedł operację związaną ze złamaniem biodra, a nie kości udowej. Powiedział: - Wczoraj przy treningu na crossie miałem mały upadek, który zakończył się złamaniem biodra. Jeszcze wczoraj wieczorem przeszedłem operację, na szczęście złamanie nie było skomplikowane i czuję się dobrze.

Hansen dodał, że przewiduje, iż wkrótce wróci do domu. - Prawdopodobnie jutro będę wypisany do domu. Rozpoczęcie sezonu nie jest zagrożone i do zobaczenia na torze - powiedział z uśmiechem, podkreślając, że wszystko wróci do normy szybciej, niż się spodziewał.

Warto przypomnieć, że to nie pierwszy wypadek, który wpłynął na jego karierę. W sierpniu 2023 roku Duńczyk wziął udział w wypadku, który mógł mieć poważne konsekwencje. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji lekarzy, Hansen odzyskał czucie w nogach i mógł zacząć myśleć o powrocie do rywalizacji.

W zespole Orzeł Łódź zastępować go będą inni utalentowani zawodnicy, tacy jak Andreas Lyager, Vaclav Milik, Robert Chmiel, Patryk Wojdyło i Mateusz Bartkowiak, którzy są gotowi do walki o wysokie lokaty w nadchodzącym sezonie. Cała ekipa trzyma kciuki za jego szybki powrót do zdrowia, a fani motocyklowego sportu mogą być pewni, że ich ulubieniec wkrótce znów pojawi się na torze.