Poczta Polska ogłasza ogromne zwolnienia grupowe. Oto szokująca liczba pracowników!
2025-01-08
Autor: Agnieszka
Według najnowszych informacji przekazanych przez związek zawodowy pocztową Solidarność, Poczta Polska ogłosiła plan zwolnień grupowych, który miałby objąć aż 8518 etatów. To dramatyczna decyzja, która wzbudza ogromne obawy wśród pracowników firmy.
Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty, potwierdził doniesienia o nadchodzących zwolnieniach, co tylko potęguje niepokoje w tej kluczowej instytucji. Poczta Polska, z powodu poważnych problemów finansowych, już w sierpniu 2024 roku podjęła decyzję o szerokiej transformacji, zapowiadając zatrudnienie o 9,3 tysiąca pracowników mniej, co stanowi około 15% całej załogi.
Jakie będą skutki tych zwolnień dla sektora usług publicznych? Czy klienci poczty odczują te zmiany? To pytania, które będą musiały doczekać się odpowiedzi w nadchodzących miesiącach.
Program dobrowolnych odejść oraz "metoda marchewki"
Dotychczas Poczta Polska prowadziła program dobrowolnych odejść, jednak teraz perspektywa zwolnień grupowych staje się realna. Wiceminister aktywów państwowych, Robert Kropiwnicki, zauważył, że to konsekwencja wcześniej zatwierdzonych działań zarządu oraz procesów transformacyjnych firmy.
Przewodniczący pocztowej 'Solidarności', Bogumił Nowicki, krytykuje strategię zarządu, sugerując, że stosuje on 'metodę marchewki', grożąc pracownikom zwolnieniami, jeśli nie zdecydują się na dobrowolne odejścia. Na dodatek, władze poczty nie ustaliły jeszcze terminu rozmów związkowców z zarządem.
Dwa etapy zwolnień - co nas czeka?
W środę Poczta Polska ogłosiła zamiar przeprowadzenia zwolnień, które zostaną zrealizowane w dwóch etapach. W pierwszym etapie planowane są dobrowolne odejścia, a pracownicy, którzy zdecydują się na tę opcję, mogą liczyć na dodatkowe wsparcie finansowe, które wyniesie do 9-krotności ich pensji zasadniczej w przypadku rozłożenia wypłaty na raty lub 5-krotności w przypadku jednorazowej wypłaty. To nie wszystko - osoby rezygnujące z pracy będą mogły korzystać z prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego przez trzy lata.
Osoby, które nie skorzystają z tego program, zostaną objęte zwolnieniami grupowymi w drugim etapie.
Sytuacja w Poczcie a żądania podwyżek
Równocześnie w Poczcie trwa spór zbiorowy dotyczący płac, gdzie pracownicy domagają się podwyżek o 1000 zł. Związki zawodowe od zeszłego roku walczą o godziwe wynagrodzenie, a ich postulaty zostały poparte przez 96% głosujących w referendum strajkowym. Mimo to dotychczas nie doszło do strajku, jednak niektóre związki zawodowe zgodziły się na minimalne podwyżki w wysokości 460 zł.
'Solidarność' nie zaakceptowała tej propozycji i zapowiedziała dalsze działania, ostrzegając, że w odpowiednim momencie mogą być gotowe do strajku, który uderzy w zarząd Poczty Polskiej.
Na horyzoncie rysuje się więc widmo nie tylko zwolnień, ale również dalszych napięć i dostosowań, które mogą znacząco wpłynąć na funkcjonowanie tej instytucji oraz na życie tysięcy Polaków. Czy Poczta Polska zdoła przetrwać te kryzysy? Czas pokaże!