Świat

Podstępny plan Putina: Co naprawdę kryje się za jego propozycją wstrzymania inwazji?

2025-04-23

Autor: Katarzyna

W obliczu toczącej się wojny, Putin postanowił zaskoczyć świat swoimi pokojowymi zapewnieniami. Zgodnie z doniesieniami "Washington Post", jego propozycja sugeruje zamrożenie linii frontu w obecnym kształcie. Ale czy można ufać Kremlowi?

Ostatnio Putin obiecał zawieszenie broni na czas Wielkanocy, co nie umknęło uwadze ekspertów. Niektórzy z nich uważają, że to tylko część sprytnego planu Rosji, mającego na celu wypracowanie porozumienia z USA. Wczesna kwietnia miała być szansą, by Putin przekazał tę propozycję amerykańskiemu wysłannikowi Steve'owi Witkoffowi w Petersburgu.

Źródła z "Financial Times" wskazują, że podczas spotkania omawiano szczegóły potencjalnego pokoju. Putin rzekomo zadeklarował, że może zrezygnować z roszczeń do części ukraińskich terytoriów, które obecnie kontroluje rząd w Kijowie. W zamian Rosja miałaby formalnie przyjąć obszary, które już zajmuje.

Witkoff już planuje kolejną wizytę w Moskwie, aby kontynuować rozmowy z Putinem. Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, przyznała, że spotkanie może odbyć się jeszcze w tym tygodniu, co z pewnością przyciągnie uwagę całego świata.

Jednak propozycja Putina spotkała się z ostrą reakcją strony ukraińskiej. Prezydent Wołodymyr Zełenski zdecydowanie odrzucił możliwość oddania Krymu i innych terenów Rosji, oznajmiając, że takie działania nie mogą być prawnie uznane.

"Nie ma o czym rozmawiać. To wykracza poza naszą konstytucję" - stwierdził Zełenski podczas konferencji prasowej w Kijowie. Podkreślił, że te tereny należą do narodu ukraińskiego, a on, jako prezydent, nie ma zamiaru zrezygnować z ich suwerenności.

Czy więc Putin ma na myśli prawdziwe zawieszenie wrogich działań, czy jest to tylko sprytny zabieg mający na celu zyskanie na czasie? Tylko czas pokaże, co naprawdę kryje się za tymi propozycjami.