Przedwczesny wytrysk to nie tylko wstydliwy temat, ale także medyczny problem, który dotyka wielu mężczyzn w Polsce. W międzynarodowej klasyfikacji chorób, ICD-10 i ICD-11, przedwczesny wytrysk posiada swoje specyficzne kryteria diagnostyczne, ale niewielu mężczyzn zdaje sobie z tego sprawę. Zamiast szukać pomocy, wielu z nich czuje się zażenowanych i obawia się negatywnej reakcji ze strony partnerki. To może prowadzić do poważnych konfliktów w związku a nawet rozwodów.

Dobrą wiadomością jest, że dostępne są skuteczne metody leczenia. Leki, takie jak inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny, potrafią zdziałać cuda, poprawiając jakość życia seksualnego. Przy odpowiedniej farmakoterapii, skuteczność leczenia sięga 90%, jednak aby skutecznie pokonać ten problem, najpierw należy ustalić jego źródło.

Możliwe, że przyczyną przedwczesnego wytrysku są problemy zdrowotne, takie jak schorzenia tarczycy, zapalenie prostaty czy zaburzenia hormonalne. Dlatego ważne jest kompleksowe badanie organizmu, które obejmuje m.in. analizę poziomu cukru, cholesterolu czy hormonów, takich jak prolaktyna. Niektórzy mężczyźni mogą sięgać po „internetowe terapie”, jak medytacje czy kuracje domowe – niestety, takie metody często przynoszą więcej szkody niż pożytku, prowadząc do frustracji.

Kolejnym niepokojącym zjawiskiem jest wzrastająca liczba kobiet uskarżających się na spadek libido u swoich partnerów. Eksperci oszacowali, że około 17% mężczyzn doświadcza takich problemów, a w grupie wiekowej 30-40 lat są w to zaangażowani zapracowani korporacyjni biurokraci. Ich brak energii do życia intymnego często związany jest z przewlekłym stresem i wypaleniem.

W przypadku starszych mężczyzn obniżony poziom testosteronu związany z naturalnym procesem starzenia może również wpływać na libido. Jednak nie tylko wiek, ale i różnorodne problemy zdrowotne mogą prowadzić do obniżonego zainteresowania seksem. Problemy związane z nawykami żywieniowymi, otyłością i brakiem ruchu również odgrywają znaczącą rolę.

Zerwanie milczenia i zasięgnięcie porady u seksuologa jest kluczowe. Mężczyźni często odwlekają wizyty, a kiedy już się zdecydują, to najczęściej po sięgnięciu po leki bez recepty, co może opóźnić prawidłową diagnostykę.

Rozwija się również problem uzależnienia od pornografii i masturbacji. W dzisiejszych czasach łatwy dostęp do treści erotycznych staje się coraz większym problemem, prowadzącym do zaburzeń seksualnych. Mężczyźni tłumią w ten sposób stres i napięcia, co ma swoje poważne konsekwencje zdrowotne.

Na szczęście, wciąż rośnie świadomość na temat zdrowia seksualnego. Mężczyźni stają się coraz bardziej otwarci na dyskusje o swoich problemach. Kluczowe jest, aby nie czekać na pogorszenie sytuacji i szukać pomocy już przy pierwszych trudnościach. Działanie na czas, może znacznie poprawić jakość życia seksualnego oraz zapobiec poważniejszym schorzeniom.