Piotr Żyła, dwukrotny mistrz świata, został powołany do reprezentacji Polski na finałowy weekend Pucharu Świata w Planicy, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Oprócz niego, do Słowenii uda się również: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Jakub Wolny oraz Aleksander Zniszczoł. Maciej Kot, który wcześniej reprezentował Polskę na zawodach w Lahti, zakończył już tym sezonie swoje występy.

Kadrę "Biało-Czerwonych" na ten finałowy sezon ogłoszono tuż po zakończeniu konkursu duetów w Lahti. Zmiana w składzie była minimalna, bowiem jedynym zawodnikiem, który ustąpił, był właśnie Maciej Kot, a jego miejsce zajął Piotr Żyła.

Nominacja Żyły nie jest zaskoczeniem, gdyż już w ubiegłym tygodniu Polski Związek Narciarski zapowiedział jego powrót do rywalizacji w elicie. 38-letni skoczek doskonale prezentował się podczas ostatnich zawodów Pucharu Kontynentalnego, gdzie zajął siódmą lokatę, co otworzyło mu drzwi do závodów w Planicy.

W nadchodzący weekend na Letalnicy (HS240) w Słowenii Polacy staną do walki o medale. Zawody odbędą się w dniach 27-30 marca, a w programie znajdują się dwa konkursy indywidualne (w piątek i niedzielę) oraz jeden drużynowy (w sobotę). W zawodach weźmie udział czołowa "30" klasyfikacji ogólnej Pucharu Świata, co podnosi stawkę całej rywalizacji.

Szczególnie duże nadzieje wiązane są z Pawłem Wąskiem, który ostatnio zajął trzecie miejsce w konkursie indywidualnym w Lahti - to jego pierwsze podium w zmaganiach tego sezonu. Oczekiwania kibiców rosną, a fani skoków mają powód, by z niecierpliwością oczekiwać na emocjonujące występy rodzimej kadry.

Zarówno doping polskich kibiców, jak i forma zawodników, zapowiadają niesamowite widowisko. Czy Piotr Żyła podtrzyma swoją doskonałą formę i przyczyni się do sukcesu drużyny w Planicy? Jedno jest pewne – emocji na pewno nie zabraknie!