Reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje do Mistrzostw Świata 2026 od skromnego, ale cennego zwycięstwa nad Litwą. Wygrana 1:0 po rykoszecie Roberta Lewandowskiego, strzelającego w końcówce meczu, daje kadrze Michała Probierza nadzieję na dalszy sukces w eliminacjach. Mimo wygranej, styl gry Polaków nie zachwycał, co dostrzegli zarówno kibice, jak i eksperci.

- Krytyka jest częścią tego sportu. Z niektórymi opiniami się zgadzam, z innymi nie. Najważniejsze, że wygraliśmy mecz w piątek, a w poniedziałek również chcemy zdobyć trzy punkty, aby z jeszcze większym spokojem myśleć o następnych spotkaniach – powiedział Probierz.

W końcowej fazie meczu z Litwą, Lewandowski opuścił boisko „prewencyjnie”, co oznacza, że jego zdrowie nie powinno być zagrożone i należy się spodziewać, że wystąpi także w dzisiejszym meczu z Maltą.

Reprezentacja Malty, obecnie pod dowództwem włoskiego selekcjonera Emilio De Leo, to drużyna, która zmaga się z wieloma wyzwaniami. Nowa kadra miała trudny początek, przegrywając 0:1 z Finlandią w swoim pierwszym meczu eliminacyjnym. De Leo zakomunikował, że jego zespół jest w fazie budowy i przygotowuje się na trudności w nadchodzących starciach.

- Polska to silny rywal, ale doświadczyli również słabszych momentów. Postaramy się to wykorzystać - dodał De Leo, odnosząc się do zbliżającego się meczu.

Kibice czekają z niecierpliwością na dzisiejsze spotkanie, które odbędzie się o godzinie 20:45. To będzie doskonała okazja dla Polaków, aby potwierdzić swoje aspiracje do awansu na mistrzostwa, a dla Malty szansa na zdobycie pierwszych punktów w eliminacjach.

Na koniec warto wspomnieć, że w grupie G eliminacji Holandia, po emocjonującym meczu, odpadła z Ligi Narodów w ćwierćfinale z Hiszpanią, co może wpłynąć na dynamikę grupy eliminacyjnej.

Zobacz na Polsatsport.pl relację na żywo oraz najnowsze wyniki!