Kraj

Polska na progu wielkiego ocieplenia. Zima wciąż w niepewności!

2024-11-23

Autor: Jan

Zaraz po zakończeniu tygodnia zobaczymy znaczny wzrost temperatury. W poniedziałek termometry mogą wskazać nawet 15 stopni Celsjusza, a sobota zapowiada się jako ostatni zimowy dzień w Polskim krajobrazie. Oczekujmy przelotnego śniegu oraz deszczu, a także zimowych burz na północy.

Na początku grudnia musimy się przygotować na chwilowe ochłodzenie, które jednak nie przyniesie znacznych opadów. Istnieje możliwość, że w drugiej części pierwszej dekady grudnia temperatury spadną niżej, a my doświadczymy przelotnych opadów śniegu.

Zaskakujące zmiany czekają nas już od przyszłego tygodnia. Do wtorku na zachodzie kraju mogą panować wspaniałe warunki, gdzie temperatury mają przekraczać 10 stopni Celsjusza, a lokalnie zejść poniżej 7-9 stopni w nocy. Na wschodzie kraju będzie nieco chłodniej, ale i tak pozostaniemy w cieple.

W niedzielę spodziewamy się deszczowych chmur, które przyniosą opady, w tym deszcz ze śniegiem i marznący deszcz, co może powodować gołoledź. Poniedziałek zaskoczy nas stabilnością, podczas gdy we wtorek znów następować będą bardziej intensywne opady.

Na przełomie listopada i grudnia nie przewidujemy powrotu zimy, mimo spadków temperatury. W dzień termometry wskazywać będą 6-10 stopni Celsjusza, a w nocy wystąpią przymrozki. Co więcej, w ostatnich tygodniach listopada będziemy mieli do czynienia z frontami chmur, co może ograniczyć naszą szansę na słońce.

Zagrożenie wzrostu temperatury jest tak duże, że nawet cała Europa może doświadczać powyższych zmian. Duża część kontynentu może związać się z układami wyżowymi, które przyniosą stabilne warunki w tym okresie, ale również możliwość sporadycznych śnieżnych epizodów. W drugiej części grudnia spodziewamy się powolnego przemieszczenia nieckowej atmosfery, co oznacza, że pozostaniemy w stanie niepewności - mogą nas czekać zarówno cieplejsze okresy, jak i z dnia na dzień mroźne zjawiska.

Przygotujcie się zatem na niespodzianki pogodowe - może to będzie zima, która nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.