Sport

Polska z wielkim triumfem! Pokonali Tunezję w 4 Nations Cup

2025-01-10

Autor: Katarzyna

W spektakularnym starciu Polacy udowodnili swoją klasę, pokonując Tunezję 33:24 w ostatnim meczu 4 Nations Cup. Mecz rozpoczął się od znakomitej postawy Damiana Przytuły, który już w pierwszych trzech minutach zdobył dwie bramki. Energetyczny początek rywalizacji wyraźnie podbił morale drużyny, a Przytuła stał się liderem w ofensywie.

Mimo że bramkarz Mohamed Sfar starał się na bramce Tunezyjczyków, jego koledzy nie potrafili wykorzystać wielu okazji do zmiany wyniku. Z kolei "Biało-Czerwoni" szybko budowali przewagę, a na liście strzelców szybko dołączyli Piotr Jędraszczyk i Jan Czuwara, dając Polsce prowadzenie 9:6 po pierwszym kwadransie gry.

W miarę jak mecz się rozwijał, Polacy udowodnili, że są nie do pokonania. Wysoka dyspozycja Marcela Jastrzębskiego w bramce, a później Kacpra Ligarzewskiego, sprawiła, że Tunezyjczycy mieli spore problemy ze zdobywaniem goli. Fantastyczne interwencje naszych bramkarzy oraz zorganizowana obrona pozwoliły Polakom na kontrataki, które kończyły się trafieniami.

Polacy przeważali w meczu przez cały czas, a dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy prowadzili już 13:6. Endorfiny w drużynie były wyczuwalne i dziewiąta bramka Kacpra Ligarzewskiego przyczyniła się do zamknięcia pierwszej części meczu z wynikiem 19:12.

Podczas gdy Tunezjczycy przystąpili do intensywnej ofensywy w drugiej połowie, Polska skutecznie odpierała ich ataki, kontynuując dominację na parkiecie. Fenomenalna współpraca między rozgrywającymi a Kamilem Syprzakiem, który zdobył pięć bramek, podkreśliła wysoki poziom umiejętności drużyny. Mikołaj Czapliński również błyszczał, notując kolejnymi pięć zdobytych goli.

W końcowej fazie meczu Tunezyjczycy stracili głowę, co doprowadziło do czerwonej kartki dla Ghaziego Ben Ghaliego za bezmyślny faul. Finalnie Polska zakończyła to spotkanie triumfalnie z wynikiem 33:24, a statuetkę MVP odebrał Adam Morawski.

Dzięki tej zwycięskiej rywalizacji, Polska zapewniła sobie pierwsze miejsce w tabeli 4 Nations Cup i zdobyła komplet punktów, pokonując również Austrię i Japonię. Teraz przed podopiecznymi trenera Lijewskiego kolejny wielki sprawdzian – mistrzostwa świata, gdzie zmierzą się z Niemcami, Czechami i Szwajcarią. Pierwszy mecz odbędzie się w środę, 15 stycznia, przeciwko Niemcom w duńskim Herning. To już nie tylko kolejne zwycięstwo, ale także ogromna okazja do zapisania się w historii polskiego sportu!