Świat

Premier Szwecji popiera wspólną misję patrolowania Morza Bałtyckiego! Co to oznacza dla regionu?

2024-12-31

Autor: Andrzej

Premier Szwecji, Ulf Kristersson, wyraził swoje poparcie dla inicjatywy zaproponowanej przez Donalda Tuska, dotyczącej stworzenia wspólnej misji patrolowania Morza Bałtyckiego. Kristersson podkreślił, że takie działania są "absolutnie konieczne" w obecnej sytuacji geopolitycznej, a współpraca państw NATO w regionie ma już miejsce w przestrzeni powietrznej, gdzie Szwecja, przystępując do NATO, wzmocniła nadzór samolotami bojowymi Gripen.

Szwecja i Finlandia już współpracują w zakresie bezpieczeństwa w regionie, a po ostatnich niebezpiecznych incydentach na Bałtyku, tak jak przerwanie kabli elektroenergetycznych, nasilenie działań patrolowych staje się pilną potrzebą. Kristersson zauważył, że "jeżeli w środku zimy przerwane zostaną wszystkie kable (elektroenergetyczne) do krajów bałtyckich, to będziemy mieć poważny kryzys". Tego typu zagrożenia potwierdzają rosnącą potrzebę współpracy i lepszej koordynacji między państwami.

Incydent, który miał miejsce w Boże Narodzenie, kiedy fińskie służby zatrzymały statek z rosyjskiej floty, wzbudził kontrowersje i obawy dotyczące bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. Kristersson zapewnił, że Szwedzi w podobnej sytuacji postąpiliby równie zdecydowanie.

Podczas szczytu Nordycko-Bałtyckiej Ósemki, który odbył się w Harpsundzie, Donald Tusk przedstawił propozycję utworzenia wspólnej misji patrolowania Bałtyku, na wzór operacji NATO Baltic Air Policing, mających na celu ochronę przestrzeni powietrznej nad krajami bałtyckimi. Szwecja i Polska powinny być w tej kwestii liderami, biorąc pod uwagę strategiczne znaczenie regionu, zwłaszcza w obliczu rosnących napięć z Rosją.

W obliczu katastrofa klimatycznego, bezpieczeństwo energetyczne i stabilność regionu stają się kluczowymi kwestiami, co dodatkowo podkreśla znaczenie współpracy. Ekspert ds. bezpieczeństwa zauważył, że wspólne działania patrolowe nie tylko poprawią bezpieczeństwo w regionie, ale również wzmocnią więzi między państwami NATO, co jest konieczne dla stabilności Europy Północnej.