Kraj

Protest studentów Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych "Varsovia": "Zostałam zwolniona z dwóch miejsc pracy"

2024-11-19

Autor: Magdalena

Protest studentów Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych "Varsovia"

Protest przed siedzibą uczelni, która wcześniej działała jako Collegium Humanum, a od czerwca 2023 roku funkcjonuje pod nową nazwą Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych "Varsovia" (UBNSV), zgromadził około 100 osób. Organizatorzy twierdzili, że liczba uczestników mogłaby być znacznie większa, jednak nie wszyscy mieli możliwość dotarcia do Warszawy.

Studenci domagali się wydania dokumentów potwierdzających przebieg i ukończenie studiów w Collegium Humanum oraz ogłoszenia terminów obron prac licencjackich i magisterskich. Jak twierdzi jedna z protestujących, problemy dotyczące dostępu do dyplomów mogą dotyczyć nawet kilku tysięcy studentów.

Według władz UBNSV, wydawanie dokumentów zostało wstrzymane ze względu na liczne nieprawidłowości oraz domniemany handel dyplomami, co skutkuje wszczęciem śledztwa.

Dalsze informacje o sytuacji studentów potwierdzają, że na polecenie prokuratury ma nastąpić weryfikacja wszystkich ocen i uczestnictwa w zajęciach.

„Nie mogę uzyskać dostępu do ocen, które zdobyłam uczciwie, zdając egzaminy w tej uczelni. Co gorsza, zostałam pozbawiona możliwości pracy. W dwóch miejscach zostałam zwolniona, ponieważ byłam tam zatrudniona warunkowo jako studentka, która miała obronić pracę. Deklarowałam, że w marcu będę miała dyplom, a tak się nie stało” – powiedziała jedna z protestujących.

Inna studentka dodała, że miała być dopuszczona do obrony 9 kwietnia, jednak nowe władze uczelni wskazały na braki w jej dokumentacji, co uniemożliwiło wyznaczenie terminu egzaminu końcowego.

„Skoro ktoś mnie dopuścił do obrony, musiałam już mieć wszystkie wymagane oceny. Ale teraz nie wiadomo, czego mi brakuje” – podkreśliła. Zaznaczyła również, że ciężko pracowała na swoje studia.

„Nie studiowaliśmy tutaj, aby kupować dyplomy. Naprawdę walczyliśmy o naszą wiedzę. Mieliśmy wykładowców, którzy przekazali nam cenną wiedzę, nawet jeśli zdarzały się wyjątki” – powiedziała jedna z uczestniczek protestu.

Karolina Synowiec, organizatorka protestu, wyjaśniła, że studenci czują się oszukani, ponieważ przez ostatnie miesiące uczelnia nie kontaktowała się z nimi.

„Przygotowaliśmy się do nauki w tej uczelni, aby uczciwie zdobyć nasze dyplomy. Pracujemy ciężko na nasze marzenia i nie możemy tego zrobić bez dyplomu. Mamy nadzieję, że ktoś nas usłyszy” – dodała.

Afera dotycząca Collegium Humanum wybuchła w marcu 2024 roku, kiedy CBA zatrzymało kilka osób w związku z podejrzeniami o korupcję. Od lutego agencja aresztowała 28 osób, a łącznie przedstawiono im 150 zarzutów.

Collegium Humanum, które powstało w 2018 roku, oferowało szybkie kursy umożliwiające uzyskanie dyplomu MBA, co pozwalało jego posiadaczom ubiegać się o wysokie stanowiska w radach nadzorczych państwowych spółek. Jak zauważyli dziennikarze, część studentów złożyła pozew zbiorowy przeciw uczelni.

Uczelnia "Varsovia" prowadziła nabór na rok akademicki 2024/2025, przyjmując 1999 studentów na studia niestacjonarne, co potwierdził minister nauki Dariusz Wieczorek. Warto zauważyć, że ministerstwo nie podało jeszcze informacji o liczbie studentów na studiach stacjonarnych tej uczelni.

Według "Newsweeka", podczas ostatniego zgromadzenia studentów, rektorka Magdalena Stryja ogłosiła, że pod koniec miesiąca odbędą się pierwsze obrony. Niestety, ta informacja nie uściśliła sytuacji, a po burzliwej dyskusji rektorka postanowiła się wycofać.

Damian Rzepecki, koordynator marketingu uczelni, zapewnił, że w związku z protestem uczelnia wyda swoje stanowisko na konferencji prasowej.