"Sanatorium miłości" 7. Edmund już się oświadczył

Edmund, uczestnik "Sanatorium miłości" z Żagan, przyjechał do programu w poszukiwaniu miłości. W pierwszym odcinku dał się zauroczyć Annie z Lubska, a już w trzecim bez wahania oświadczył się jej. Choć Anna odmówiła, Edi nie traci nadziei i wciąż planuje przyszłość. Wyraził swoje marzenie o ślubie w Mikołajkach, co zaskoczyło innych uczestników.

"Ja już dlatego wiem, że chyba coś skleimy. Ja uważam, że to będzie to. Jakby tak fest mocno wyraziła zgodę, ja bym tak chciał, tu ślub wziąć. Ale to by to było" - powiedział Edmund na wizji w 5. odcinku.

"Sanatorium miłości" 7. Konflikt Edmunda z innymi kuracjuszami

Edmund nie miał najlepszej prasy wśród innych uczestników, którzy zarzucali mu egoizm i koncentrowanie się tylko na sobie. Wprost mu mówili, że nie akceptują jego zachowania:

"Edek, powiem ci wprost w oczy. No nie lubię takich ludzi, którzy po prostu grają kogoś albo cały czas gadają o sobie. Sorry, ale musisz jedna rzecz zrozumieć, że nie jesteś pępkiem świata" - stwierdził Marek z Czerniewic.

Elżbieta próbowała złagodzić sytuację, sugerując, aby Edmund skupił się bardziej na interakcji z innymi, zamiast opowiadać o swoim życiu:

"Eddie, a może zrób coś takiego? Po pierwsze, nie mów tak dużo o tych swoich nagrodach, skup się na tym, co jest teraz, a nie na tym, co było w twoim miejscu zamieszkania. Tu razem się spotykamy i wspólnie przeżywamy te chwile".

Po tych słowach Edmund rozważał opuszczenie programu, ale na szczęście interwencja Marty Manowskiej pomogła zażegnać konflikt.

"Sanatorium miłości" 7. Edmund nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Mimo awantur, uczestnicy "Sanatorium miłości" nie wiedzą wiele o przeszłości Edmunda. Okazuje się, że miał poważne ambicje polityczne i startował w wyborach w swoim rodzinnym Żaganiu, chcąc mieć wpływ na to, co dzieje się w mieście. Dzisiaj nie chętnie o tym mówi, ale zdaje się, że to jeszcze nie koniec jego działań.

Co więcej, tuż przed dołączeniem do programu, Edmund radził innym uczestnikom, jak osiągnąć sukces w miłości, dzieląc się swoimi tajemnicami na temat trwałych relacji. Zaskoczeniem dla widzów było, że za jego pewną postawą kryje się wiele niepewności i pragnień.

Przyszłość Edmunda w programie oraz jego plany sercowe wciąż pozostają niepewne, co przysparza emocji zarówno uczestnikom, jak i widzom. Z niecierpliwością czekamy na kolejne odcinki i rozwój tej zaskakującej historii!