
"Putin nie odda ulubionej zabawki" - eksperckie prognozy dotyczące Rosji
2025-03-26
Autor: Tomasz
W najnowszym wywiadzie dla Onetu, Oleg Żdanow, ukraiński ekspert wojskowy, odniósł się do sytuacji zbrojnej na Ukrainie. Zdecydowanie stwierdził, że Rosjanie nie zatrzymają swoich ataków, nawet jeśli będą je przedstawiać jako uderzenia na cele wojskowe, a nie cywilną infrastrukturę. Żdanow zwrócił uwagę, że Putin nie zrezygnuje z planów związanych z destabilizacją Ukrainy, w tym z jego marzenia o wywołaniu blackoutów oraz zniszczeniem dostaw wody, co mogłoby stworzyć poważną sytuację epidemiologiczną w kraju.
"W tych warunkach wszelkie rozmowy pokojowe z Rosją wydają się być mało wiarygodne" - ocenił ekspert. Dodał, że prezydent USA stoi przed trudnym wyborem, który może prowadzić do jednego z dwóch scenariuszy: całkowitego podporządkowania się Putinowi lub wywarcia presji na Rosję zamiast Ukrainy.
Żdanow zwrócił również uwagę na aktualną sytuację na froncie. Jak podał, Rosja znacząco zmniejszyła tempo swoich działań ofensywnych. Na chwile obecną jedynie w dwóch obszarach, Kupiańsku i Nowopawliwce, nadal prowadzi intensywne ataki. W innych miejscach frontu, wojska rosyjskie zostały zatrzymane, a postępy, jeśli w ogóle są osiągane, są mierzone w metrach.
Ponadto zauważył, że w przeciągu ostatnich dziesięciu dni nie odnotowano znaczących postępów ze strony Rosjan, mimo że niektóre obszary zmagają się nawet z 40 atakami dziennie. To sugeruje, że armia rosyjska może doświadczać braków w rezerwach.
Ekspert podkreślił także, że w przypadku zatrzymania walki na 30 dni sytuacja mogłaby stać się katastrofalna dla Ukrainy, dając Rosji czas na zorganizowanie nowej ofensywy. Szacuje, że Rosja mogłaby zwiększyć swoje rezerwy o 30-35 tysięcy żołnierzy, gdyby dane przestoje miały miejsce bez strat.
Biorąc pod uwagę ciągłość rosyjskich ataków i stale zmieniającą się sytuację na froncie, międzynarodowa wspólnota powinna zintensyfikować wsparcie dla Ukrainy, aby uniemożliwić Kremlowi osiągnięcie jego militarystycznych celów.