"Putin nie zatrzyma się na Ukrainie". Alarmująca prognoza Londynu
2024-11-29
Autor: Andrzej
Richard Moore, szef brytyjskiego wywiadu MI6, wygłosił niepokojące prognozy dotyczące dalszej eskalacji konfliktu na Ukrainie podczas wystąpienia w ambasadzie brytyjskiej w Paryżu. Towarzyszył mu Nicolas Lerner, szef francuskiej Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Zewnętrznego (DGSE).
Moore ostrzegł, że jeśli Władimir Putin uwiedzie Ukrainę, to nie zamierza na tym poprzestać. - Bezpieczeństwo Brytanii, Francji, Europy oraz transatlantyckie będzie zagrożone - zaznaczył.
W swoim wystąpieniu, który relacjonował Reuters, podkreślił także, że pomoc dla Ukrainy jest kluczowa. Przyznał, że coraz bardziej słabnie chęć krajów zachodnich do wspierania Kijowa. Jego celem było zmotywowanie europejskich sojuszników oraz tych w Stanach Zjednoczonych, którzy mogą być sceptyczni wobec dalszego wsparcia dla Ukrainy, zwłaszcza w kontekście możliwej administracji Donalda Trumpa.
- Koszt wsparcia dla Kijowa jest już wszystkim dobrze znany, ale koszty braku wsparcia byłyby nieskończenie większe - mówił Moore. Zaznaczył, że sukces Putina może mieć daleko idące konsekwencje, w tym dla działań Chin, Rosji oraz Iranu, który staje się coraz bardziej niebezpieczny w kontekście swojej ambicji nuklearnej.
Moore nawiązał także do współpracy z nową administracją USA. Wyraził nadzieję, że ponownie uda się poprawić wspólne bezpieczeństwo. Przypomniał, że wcześniejsza współpraca zaowocowała większym bezpieczeństwem dla krajów sojuszniczych.
W kontekście działań Rosji w Europie, Moore odniósł się do niepokojących informacji na temat sabotażu. Wyraził zaskoczenie z powodu agresywnej kampanii sabotażowej, która ma miejsce w Europie. Ostrzegł, że działania Putina stają się coraz bardziej niebezpieczne, a groźby dotyczące użycia broni nuklearnej są bezpośrednim sposobem na wywieranie presji na Zachód.
Wszystko wskazuje na to, że Rosja nadal intensyfikuje swoje działania wywiadowcze i sabotażowe, starając się siać chaos wśród krajów zachodnich. Należy pamiętać, że agencje wywiadowcze NATO i państw europejskich odnotowały wzrost liczby ataków dywersyjnych, które przybierają różne formy, od cyberataków po fizyczne podpalenia.
Eksperci wciąż obawiają się intensyfikacji rosyjskich działań, co może skutkować większą presją na Zachód, aby ten ograniczył swoje wsparcie dla Ukrainy. Dalsze rozwój sytuacji będzie obserwowany z niepokojem na całym świecie.