Putinizacja świata?! Ministrowie Wielkiej Brytanii i Francji biją na alarm
2024-11-22
Autor: Andrzej
Putinizacja świata?! Ministrowie Wielkiej Brytanii i Francji biją na alarm
"Poprzez sprowokowanie największego konfliktu od II wojny światowej, Putin chce, aby relacje międzynarodowe znów zdominowała polityka siły. Jego celem jest bezpowrotne zniszczenie architektury bezpieczeństwa, która przez lata zapewniała pokój wielu pokoleniom" – napisali ministrowie, nawiązując do pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, którą określili jako "nielegalną i nieakceptowalną ofensywę na suwerenne państwo".
Rosja, Korea Północna i Iran – osi chaosu?
Ministrowie zwrócili również uwagę na rosnącą współpracę między Koreą Północną, Iranem, a Rosją, które ich zdaniem wykorzystują swoje relacje do wzniecania chaosu w Azji oraz na Bliskim Wschodzie. "Historia uczy nas, że międzynarodowe relacje muszą opierać się na praworządności. Żaden trwały i sprawiedliwy pokój nie może być osiągnięty za pomocą przemocy" – zaznaczyli.
Nowe otwarcie relacji Francji i Wielkiej Brytanii
Publikacja była także okazją do podkreślenia zacieśniających się relacji między Paryżem a Londynem. Wspomnieli o symbolicznym spotkaniu prezydenta Emmanuela Macrona i premiera Keira Starmera, które miało miejsce w rocznicę rozejmu w Compiegne (1918 r.) w Paryżu. Było to pierwsze takie wspólne upamiętnienie od czasów II wojny światowej, a konkretnie od 1944 roku, co świadczy o nowym kierunku współpracy między tymi krajami.
Alternatywa dla putinizacji
Barrot i Lammy przedstawili wizję opartą na trzech filarach: innowacjach technologicznych, przestrzeganiu prawa międzynarodowego i globalnej współpracy. Przykładem efektywnej współpracy była niedawna rezolucja przedstawiona w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, która wzywała wszelkie strony konfliktu w Sudanie do zaprzestania walk. Propozycja, poparta przez 14 państw członkowskich, została odrzucona jedynie przez Rosję, co ukazuje samotność Kremla na arenie międzynarodowej.
Priorytety klimatyczne i wezwanie do pokoju
Ministrowie przypomnieli również o swoich zobowiązaniach wobec klimatycznego porozumienia paryskiego, podkreślając, że walka z degradacją środowiska pozostaje kluczowym elementem ich działań. Wezwali też do deeskalacji konfliktów na Bliskim Wschodzie, apelując do Izraela i Hezbollahu o powrót do zasad ustalonych w rezolucji ONZ nr 1701. "Zobowiązujemy się stać na straży globalnego pokoju, jednocześnie zważając na kwestie związane z klimatem, które mogą wpływać na bezpieczeństwo całego świata – dodał Lammy.
Podsumowanie
"Świat musi dziś wybrać między porządkiem międzynarodowym opartym na prawie a chaosem generowanym przez siłę" – podsumowali ministrowie. Wspólna inicjatywa Wielkiej Brytanii i Francji pokazuje, że Europa wciąż może odgrywać kluczową rolę w obronie globalnej stabilności i pokoju. Działania te są nie tylko wyrazem solidarności, ale także próbą zbudowania nowej, bardziej stabilnej architektury bezpieczeństwa w europejskim regionie.