Sport

Raków Czêstochowa intensyfikuje poszukiwania napastnika! Kto będzie nowym wzmocnieniem? [EKSKLUZYWNE INFO]

2024-12-22

Autor: Piotr

Raków Czêstochowa, z zespołem pełnym ambicji na sezon, postanowił wzmocnić swoją ofensywę podczas zimowego okna transferowego. Klub ma na oku piłkarza, który już latem był bliski przeprowadzki pod Jasną Górę.

Paweł Gołaszewski, znany dziennikarz sportowy, informuje, że zarząd Rakowa zainwestuje poważne sumy, aby przyciągnąć do siebie Tomasza Pieńkę, utalentowanego napastnika Zagłębia Lubin. To nie pierwszy raz, kiedy nazwisko Pieńki pojawia się w kontekście transferu do Rakowa. Latem Raków złożył już dwie oferty, które zostały jednak odrzucone przez Miedziowych oraz samego zawodnika, który wolał pozostać w Lubinie na dłużej.

W najnowszym wywiadzie dla parti PR, zawodnik przyznał, że planuje spędzić jeszcze jedną rundę w obecnym klubie. "Nie zamierzam odchodzić zimą. Latem rozważę swoją przyszłość, kiedy będę mógł lepiej ocenić swoją sytuację i możliwości na przyszłość" – mówił Pieńko. Podkreślił również, że chciałby, aby jego transfer przyniósł korzyści finansowe dla Zagłębia, które pomogło mu w rozwoju zawodowym.

Jednak Raków czyni wszelkie starania, aby przekonać Pieńkę do zmiany barw klubowych. Hiszpański klub nie oszczędza i jest gotowy zaoferować nawet około 3 milionów euro, co ustanowiłoby nowy rekord transferowy w PKO Bank Polski Ekstraklasie.

A co najważniejsze, nieoficjalnie mówi się, że Zagłębie Lubin spodziewa się jeszcze wyższej oferty, zwłaszcza że Pieńko ma szansę zagrać w nadchodzących młodzieżowych mistrzostwach Europy, co jeszcze bardziej zwiększy jego wartość na rynku transferowym.

Dotychczas w trwającym sezonie Pieńko zagrał w 16 meczach, zdobywając 4 bramki i notując jedną asystę. Jego dotychczasowa wartość wyceniana przez portal Transfermarkt.de wynosi około 2,5 miliona euro, co również czyni go jednym z wyróżniających się talentów w Ekstraklasie. Czy Raków Czêstochowa zdoła przekonać tego utalentowanego napastnika do transferu, który zmieni oblicze ich ofensywy? Czas pokaże, ale kibice są pełni nadziei na udany ruch na zimowym rynku transferowym!