Reakcja Kowalczyka na klęskę Legii w Lidze Konferencji: Czy czeka nas wielki kryzys?
2024-12-20
Autor: Jan
Legia Warszawa na zakończenie fazy ligowej Ligi Konferencji doświadczyła nieprzyjemnej porażki, przegrywając 1:3 z Djurgarden. Mecz ten obnażył poważne problemy drużyny, która musiała radzić sobie bez kluczowych piłkarzy, takich jak Ruben Vinagre, Radovan Pankov, Kacper Tobiasz, Maxi Oyedele czy Rafał Augustyniak, co miało ogromny wpływ na ich grę.
Wojciech Kowalczyk, były reprezentant Polski, w swoim felietonie dla portalu Weszło nie szczędził krytyki. "Skład, który musiał wystawić wczoraj Feio, nie straszyłby nawet w Pucharze Polski, a co dopiero w rozgrywkach europejskich" - podkreślił. Kowalczyk zauważył, że Szwedzi atakowali strefą, w której było sporo miejsca, co skutkowało dwoma bramkami dla Djurgarden. "Gdyby się uparli, mogliby tam postawić supermarket, a nie zdobywać bramki" - ironizował.
Kowalczyk jednoznacznie krytykował Goncalvesa i Celhakę. Jego zdaniem, poziom umiejętności piłkarzy był tak niski, że nawet najniżej notowane drużyny nie miałyby problemów z ich pokonaniem. "Może potrzeba by im zmierzyć się z drużyną emerytów, by ci zawodnicy mieli szansę na sukces" - dodał.
W drugiej części meczu zmiany wprowadzone przez Feio nie przyniosły żadnej poprawy. Goncalves zszedł z boiska w 63. minucie, a Celhaka dziewięć minut później. Nowi zawodnicy, Miguel Alfarela oraz 37-letni Artur Jędrzejczyk, nie byli w stanie odmienić losów spotkania. Kowalczyk z sarkazmem skomentował ławkę rezerwowych, w której znajdowało się pięciu nastolatków oraz Tomas Pekhart i Jordan Majchrzak.
Kowalczyk ostro skrytykował również strategię trenera Goncalo Feio: "Nawet bez kontuzji jego kadra była zbyt słaba. Przez całą rundę opierał się na 15-16 zawodnikach, co dowodzi, że coś jest nie tak z zarządzaniem drużyną. Jeśli już zatrudniliście trenera, to nie zmuszajcie go do gry na granicy ludzkiej wytrzymałości" - apelował do właściciela klubu, Dariusza Mioduskiego i dyrektora sportowego, Jacka Zielińskiego.
Przyszłość Legii w Europie stanęła pod znakiem zapytania, a Kibice powinni się poważnie zastanowić nad kierunkiem, w jakim zmierza ich ulubiona drużyna. Zmiana w sztabie szkoleniowym, czy może gruntowna przebudowa składu? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Legia pilnie potrzebuje odpowiednich działań, jeśli pragnie ważyć na europejskiej scenie.