Google Maps wprowadza nową funkcjonalność, która może wywołać spore kontrowersje – zamiast tradycyjnych ostrzeżeń o fotoradarach, pojawi się ogólny sygnalizator „Policja”. Dzięki temu kierowcy zyskają możliwość zgłaszania lokalizacji patroli drogowych oraz policjantów regulujących ruch uliczny.

To innowacyjne podejście jest efektem przejęcia aplikacji Waze przez Google, co umożliwiło dodanie wielu przydatnych funkcji w ostatnich latach. Obecnie użytkownicy mogą korzystać z ostrzeżeń o korkach, utrudnieniach w ruchu, a także o zatrzymanych pojazdach na jezdni.

Jednak to nie koniec zmian! W nadchodzącym roku z Google Maps zniknie także funkcja obserwowania ulubionych miejsc, co może rozczarować wielu użytkowników, którzy liczyli na możliwość śledzenia swoich najczęstszych lokalizacji. Funkcjonalność ta została zaprezentowana po raz pierwszy w 2018 roku i od tego czasu zyskała spore grono zwolenników.

Czy te zmiany wpłyną na bezpieczeństwo na drogach? Czy kierowcy zaczną jeszcze bardziej zwracać uwagę na zmiany w przepisach? To pytania, które z pewnością będą pojawiać się w kontekście nadchodzących aktualizacji Google Maps. Śledź nas na bieżąco, aby być na czasie z nowinkami technologicznymi i zmianami w aplikacjach, które codziennie ułatwiają nam życie!