Czas na zmiany w motoryzacji!

W 2025 roku, wraz z wejściem w życie unijnego rozporządzenia Data Act, niezależne warsztaty mogą znaleźć się na skraju przepaści. Ograniczenia dostępu do danych pojazdów oznaczają, że kierowcy mogą być zmuszeni do korzystania z autoryzowanych serwisów, co znacznie podniesie koszty napraw.

Kto ucierpi na nowych przepisach?

Polskie warsztaty, których jest ponad 20 tysięcy, ostrzegają przed egzystencjalnym zagrożeniem. Ograniczenie dostępu do danych pojazdów sprawi, że każdy nawet najdrobniejszy problem będzie wymagał wizyty w ASO – autoryzowanym serwisie, co zuboży kierowców i zheftuje ich portfele.

Dane w motoryzacji: Klucz do sukcesu

Podczas konferencji CLEPA w Brukseli omówiono, jak dostęp do danych może zmienić branżę motoryzacyjną, w dobie elektromobilności i sztucznej inteligencji. Ciężar innowacji i wyzwań spoczywa teraz na barkach dostępu do informacji generowanych przez pojazdy. Bez regulacji, małe warsztaty mogą wkrótce zniknąć z rynku.

Czy dane przestaną być dostępne?

Luki w przepisach Data Act są niebezpieczne. Choć regulacje mają na celu uporządkowanie dostępu do danych maszyn, obszary takie jak profilowanie stylu jazdy pozostają poza zasięgiem. Eksperci ostrzegają, że dalsze ograniczenia mogą prowadzić do marginalizacji niezależnych warsztatów i powstania dominacji ze strony korporacji.

Cyberbezpieczeństwo czy monopolizacja?

Podczas dyskusji poświęconej cyberbezpieczeństwu pojawili się sceptycy. Obawy dotyczące ochrony danych mogą stać się pretekstem dla dużych graczy do ograniczenia dostępu do systemów diagnostycznych. Frank Schlehuber, senior advisor CLEPA, stanowczo sprzeciwia się takim praktykom, przypominając, że takie działania zwiększą wydatki kierowców.

Apel o zmiany w przepisach

Zarząd polskiego Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, Tomasz Bęben, nie kryje obaw. Kluczowe jest wprowadzenie równych zasad dostępu do danych, aby nie zepchnąć niezależnych warsztatów na margines.

Czas na działanie!

Konferencja CLEPA zakończyła się wezwaniem do europejskich legislatorów o pilne uzupełnienie przepisów dotyczących dostępu do danych pojazdów. Szybko zmieniająca się rzeczywistość technologiczna wymusza na nas podjęcie reakcji. Czy Polska stanie w obronie swoich interesów w walce o przyszłość motoryzacji? Zmiany, które nadchodzą z Brukseli, mogą mieć ogromny wpływ na sektor motoryzacyjny w całej Europie.