
Rewolucyjna metoda walki z malarią. Ludzka krew może zabić komary
2025-04-02
Autor: Anna
Malaria, jedna z najgroźniejszych chorób pasożytniczych na świecie, każdego roku zbiera krwawe żniwo, powodując śmierć około 600 tysięcy osób, w większości dzieci poniżej piątego roku życia. Teraz naukowcy przedstawili zaskakujące wyniki badań, które mogą zrewolucjonizować walkę z tym niebezpiecznym patogenem. W artykule opublikowanym w czasopiśmie Science Translational Medicine w marcu 2025 roku pojawiła się informacja o leku zwanym nityzynon, który może przekształcić ludzką krew w substancję toksyczną dla komarów.
Badacze mają nowy plan na zwalczanie malarii – chcą wykorzystać ludzką krew do eliminacji komarów, które są jej głównymi nosicielami. Lek nityzynon ma potencjał, by sprawić, że owady te umrą w ciągu zaledwie kilku godzin. Choć nityzynon nie zapobiega bezpośrednio zakażeniu malarią, jego działanie na komary potencjalnie może znacząco zmniejszyć ich populację. Jeśli komary zginą przed złożeniem jaj, to możliwość zakażeń wśród ludzi zaniknie.
To podejście przypomina strategię szczepień opartych na odporności stadnej – poprzez eliminację komarów można zatrzymać epidemię. Co więcej, już niewielkie dawki nityzynonu są skuteczne, a jego działanie utrzymuje się przez 16 dni po pierwszej aplikacji.
Szczególnie obiecujące jest to rozwiązanie w regionach, gdzie komary wykształciły odporność na tradycyjne metody działania, takie jak repelenty czy inne leki. Nityzynon przeszedł już rygorystyczne testy bezpieczeństwa, co sprawia, że jego zastosowanie w walce z rozprzestrzenieniem chorób przenoszonych przez komary może wymagać mniejszej liczby zezwoleń. Lek jest dopuszczony do stosowania u noworodków i małych dzieci, a u kobiet w ciąży nie wykazuje negatywnych skutków ubocznych.
Nauka stoi przed nowym wyzwaniem. Chociaż wyniki badań są obiecujące, są również pewne przeszkody do pokonania. Nityzynon ma mniejsze skutki uboczne w porównaniu do już uznawanej iwermektyny, a jego efektywność jest znacznie wyższa. Niemniej jednak, jego cena obecnie jest zbyt wysoka, aby można go było wdrożyć na dużą skalę. Badacze mają nadzieję, że większe zainteresowanie lekiem pozwoli na obniżenie kosztów nawet o 80%. Dodatkowo, kolejny problem może stanowić zachęcenie ludzi do stosowania leku, który nie oferuje bezpośredniej ochrony przed zakażeniem.
Jednym z rozwiązań może być połączenie nityzynonu z innymi substancjami. Obecnie prowadzone są również badania nad tym, czy nityzynon można stosować w inny sposób, na przykład przez opryski, co mogłoby zwiększyć jego dostępność oraz skuteczność. Jak zauważył George Dimopoulos, wybitny naukowiec w tej dziedzinie: "Nie ma złotego środka na malarię, i nie sądzę, aby kiedykolwiek był". Wyniki tych badań mogą być kluczowe dla przyszłych metod zwalczania malarii i ochrony milionów ludzi na całym świecie.