Robert Habeck, pełniący funkcję wicekanclerza i ministra gospodarki Niemiec, został wybrany kandydatem Zielonych na kanclerza w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Podczas konferencji partii w Wiesbaden uzyskał imponujące 96% głosów delegatów.

Habeck podkreślił, że mimo wcześniejszych myśli o wycofaniu się z polityki, postanowił kontynuować swoją drogę. Zauważył, że Zieloni ponoszą odpowiedzialność za słabe wyniki w ostatnich wyborach landowych w wschodnich Niemczech, przyznając: "Wiem, że ja też straciłem zaufanie".

Ostrzeżenie dla Niemiec

Minister przestrzegł przed możliwym powrotem "wielkiej koalicji" CDU i SPD, którą uznaje za zagrożenie dla dynamicznego rozwoju Niemiec. Krytykował również politykę energetyczną tej koalicji, która doprowadziła do uzależnienia Niemiec od rosyjskiego gazu, co przyczyniło się do obecnego kryzysu gospodarczego.

Habeck zapowiedział, że jako kanclerz chciałby skupić się na problemie niskiego zatrudnienia matek i zwiększeniu finansowania edukacji. Otrzymał poparcie Annaleny Baerbock, szefowej MSZ Niemiec, która była kandydatką Zielonych na kanclerza w 2021 roku.

Przedterminowe wybory w Niemczech

W kontekście możliwego rozpadu koalicji SPD, Zielonych i FDP, Niemcy szykują się do przedterminowych wyborów parlamentarnych zaplanowanych na 23 lutego. Kampania wyborcza już trwa, a według sondażu ARD Deutschlandtrend, Zieloni mają obecnie 12% poparcia, co stawia ich za CDU/CSU, AfD i SPD.

Niemiecka gospodarka zmaga się z najpoważniejszym kryzysem od dekad, co może negatywnie wpłynąć na Polskę. Trzy kluczowe sektory niemieckiego przemysłu - motoryzacyjny, chemiczny i maszynowy - notują największe spadki w historii. Produkcja przemysłowa zmniejszyła się o 16% od 2017 roku, a inwestycje spadły w 12 z ostatnich 20 kwartałów.

Sektor motoryzacyjny, będący symbolem niemieckiego przemysłu, znalazł się w szczególnie trudnej sytuacji. Na przykład Volkswagen rozważa możliwość zamknięcia kilku swoich fabryk w Niemczech, a Thyssenkrupp prowadzi rozmowy dotyczące przyszłości swojej stalowej dywizji.

Kryzys w Niemczech może mieć poważne reperkusje dla Polski, która jest mocno zintegrowana z niemieckim łańcuchem dostaw. Spadek zamówień z Niemiec może istotnie wpłynąć na polskich producentów, zmuszając ich do dostosowania się do nowych realiów rynkowych.

Czy Robert Habeck pomoże Zielonym odbudować ich siłę przed nadchodzącymi wyborami? Wszystko wskazuje na to, że jego kandydatura może wstrząsnąć sceną polityczną w Niemczech!