Szaleństwo na 12. sezonie "Rolnika"

12. sezon popularnego programu "Rolnik szuka żony" już wystartował! TVP zaprezentowało uczestników, którzy pragną znaleźć miłość na oczach tysięcy widzów. Choć wśród ósemki rolników i rolniczek tylko pięcioro z nich otrzyma szansę na odpowiedzi od potencjalnych partnerów, jeden z uczestników wzbudza szczególne zainteresowanie.

Roland - ulubieniec widzów?

Roland, 37-letni rolnik z Łodzi, z ekologicznego gospodarstwa warzywnego, stał się największą sensacją 12. sezonu. W social mediach jego wizytówka otrzymała mnóstwo pozytywnych reakcji oraz komentarzy, z których wynikają oczekiwania widzów. "Trudno uwierzyć, że za nim nie biega tłum kobiet" - piszą fani.

Faworyt, ale z wymaganiami

Mimo że Roland cieszy się ogromnym zainteresowaniem, jego wymagania mogą zaskakiwać. Przyznał, że jest nieśmiały i szuka dynamicznej partnerki, ale stawia poprzeczkę wysoko. Interesuje go wyłącznie bezdzietne kobiet, co może być trudnym zadaniem, zwłaszcza że jego kryterium minimalnego wieku to 25 lat.

Reakcje internautów

Internauci nie kryją swoich przemyśleń. "Trudno znaleźć osobę bez przeszłości w tym wieku!" - napisali. Wiele komentarzy podkreśla, że takie wymagania są nieadekwatne do rzeczywistości 37-latka.

Czy Roland będzie szczęściarzem w programie?

Mimo że Roland jest faworytem, jego wymagania mogą utrudnić poszukiwania miłości. Czy znajdzie odpowiednią partnerkę w programie, czy może przegra z własnymi oczekiwaniami?

Co przyniesie przyszłość?

Niemniej jednak, nie brakuje emocji związanych z przebywaniem Rolanda na wizji. Fani programu z zapartym tchem śledzą kolejny rozdział "Rolnika" i sprawdzają, jak jego historia się potoczy. Czy Roland w końcu odnajdzie swoje szczęście?