Zgodnie z najnowszymi danymi z marca, rosyjski sektor wytwórczy doświadczył znaczącego spadku produkcji, co stanowi koniec czteromiesięcznego okresu wzrostu. To najostrzejszy spadek od lipca 2022 roku, który był spowodowany spóźnionym spadkiem liczby nowych zamówień – według analityków z S&P Global, popyt w kraju i za granicą drastycznie osłabł.

Wzrost produkcji, który miał miejsce w poprzednich miesiącach, został po raz pierwszy przerwany od października ubiegłego roku. Eksperci zauważają, że powodem tego trendu był również zmniejszenie eksportu, co dodatkowo wywarło presję na producentów.

W obliczu trudnej sytuacji, przedsiębiorstwa starały się dostosować, oferując konkurencyjne ceny swoich produktów. Ceny produkcji wprawdzie nadal rosły w marcu, ale w znacznie wolniejszym tempie. Ponadto, wskaźnik inflacji cen sprzedaży był najniższy od dwóch lat, co wskazuje na dalsze problemy w gospodarce.

Jednak pomimo tych trudności, rosyjscy producenci okazali optymizm co do przyszłości – planowane inwestycje w rozwój nowych produktów oraz działania marketingowe dały nadzieję na poprawę sytuacji. Poziom pozytywnych oczekiwań był najwyższy od czterech miesięcy.

Wszystko to zbiegło się z kontynuacją zatrudniania nowych pracowników w marcu. Chociaż tempo to było niewielkie, to było to drugie najszybsze tempo tworzenia miejsc pracy od sierpnia ubiegłego roku.

Niemniej jednak, niższy napływ zleceń oraz większa liczba pracowników prowadzą do intensyfikacji problemów z realizacją zamówień. Przy spadku aktywności zakupowej firm, które zamiast inwestować w nowe zasoby, decydują się korzystać z własnych zapasów, możemy mówić o najostrzejszym spadku w tym obszarze od sierpnia 2022 roku.

Z punktu widzenia gospodarki, nadchodzące miesiące mogą być kluczowe dla Rosji, a brak inwestycji w infrastrukturę może prowadzić do dalszego załamania poszczególnych sektorów produkcyjnych. Czy Kreml zdoła zareagować na te niepokojące sygnały? Świat bacznie obserwuje, co przyniesie przyszłość dla rosyjskiej gospodarki.